W ostatni weekend września w kinach dalej rządzi film Leszka Dawida "Jesteś Bogiem". Obraz o życiu członków Paktofoniki obejrzało tym razem 249,308 widzów!
Film stracił zaledwie 30 procent widzów, co przy potężnym otwarciu sprzed tygodnia powoduje, że frekwencja wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Podobnie rzecz wygląda ze średnią widzów na kopię, która wciąż wynosi powyżej 1000 osób – dokładnie 1,103. Obraz Dawida po 10 dniach dystrybucji ma już na koncie 871,452 widzów, czyli więcej niż „Sala samobójców” Jana Komasy w trakcie całego okresu wyświetlania (film z Jakubem Gierszałem obejrzało łącznie 828 tysięcy osób). Ponadto, "Jesteś Bogiem" już teraz jest pod względem popularności piątym filmem sezonu (tuż za trzema hollywoodzkimi animacjami oraz „W ciemności” Agnieszki Holland). Pozycja obrazu w następnych tygodniach pokaże, czy będziemy mieli do czynienia z najpopularniejszym tytułem tego roku.
"Jesteś Bogiem", fot. Kino Świat.
Łączna frekwencja, dzięki popularności "Jesteś Bogiem", jest wciąż bardzo wysoka. W kinach zagościło łącznie 456,507 widzów, w związku z czym widownia obniżyła się mniej więcej o 20 procent w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Jak łatwo wyliczyć, film Leszka Dawida przyciągnął ponad 60 procent łącznej widowni. W czołówce znalazły się aż 4 premierowe tytuły, jednak ich wyniki pozostawiają wiele do życzenia.
Najlepiej w kinach wypadła premiera francuskiego filmu familijnego "Na tropie Marsupilami". Film Alaina Chabat (twórcy komedii „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”) stał się nad Sekwaną jednym z największych przebojów sezonu. W Polsce może się zadowolić na starcie widownią rzędu 33,124 osób.
Kolejną premierą jest najnowszy film Olivera Stone’a „Savages: Ponad bezprawiem”. Kryminał w gwiazdorskiej obsadzie (między innymi: John Travolta, Benicio Del Toro, Salma Hayek, Taylor Kitsch) obejrzało w pierwszy weekend wyświetlania 21,002 widzów (piąta pozycja). Jest to w ostatnich latach najsłabsze otwarcie filmu twórcy „JFK” i „Pluton”. W Stanach Zjednoczonych, film kosztujący 45 milionów dolarów, ledwie przekroczył wpływami budżet, zarabiając 47 milionów dolarów.
Następną nową propozycją ubiegłego weekendu jest polski film przygodowy "Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa". Produkcja dla najmłodszych, w reżyserii Wiktora Skrzyneckiego, powstała na podstawie powieści Rafała Kosika, która wśród dzieci cieszy się sporym powodzeniem. Jednak ekranizacja przepadła w polskich kinach, przyciągając na starcie skromną widownię rzędu 11,380 osób. Średnia widzów na kopię bardzo niska – 132 osób.
Ostatnią premierą, która dostała się do czołowej dziesiątki, jest nowa wersja filmu science fiction, "Dredd 3D" Pete’a Travisa. Film, w porównaniu do pierwowzoru z 1995 roku (z Sylvestrem Stallone w roli tytułowej) zbiera pozytywne recenzje, jednak poniósł sporą klęskę w kinach. Na starcie zaledwie 8,143 widzów i już w przyszły weekend pożegna się z czołową dziesiątką zestawienia. Kosztujący 50 milionów dolarów „Dredd” jest jedną z największych wpadek finansowych w tym sezonie. W USA łączne wpływy z dystrybucji tego tytułu wyniosły zaledwie 11 milionów dolarów.
Spośród starszych tytułów, najwyżej w stawce utrzymuje się komedia "Dwoje do poprawki" (trzecia pozycja). Film z niezwykle popularną w naszym kraju Meryl Streep oraz Tommy Lee Jonesem obejrzało kolejnych 28,907 widzów. Łącznie, po 3 tygodniach wyświetlania, przyzwoita już frekwencja – 215 tysięcy osób.
Na czwartym miejscu kolejna hitowa komedia, "Ted" Setha MacFarlane’a. Po ponad 35-procentowym spadku film obejrzało już co prawda tylko 21,838 osób, jednak łącznie na jego koncie znajduje się już 350-tysięczna widownia. W Stanach Zjednoczonych ta komedia o żywym pluszowym misiu okazała się tak wielkim przebojem, że reżyser dostał propozycję poprowadzenia przyszłorocznej ceremonii wręczenia Oscarów…
Propozycja dla najmłodszych, "Dzwoneczek i sekret magicznych skrzydeł" wciąż przyciąga dzieci do kin. Animacja przyciągnęła 19,654 osób, natomiast łącznie, bardzo przyzwoita już frekwencja – 180 tysięcy widzów. Tak też film już teraz cieszy się większą popularnością niż poprzednia część "Dzwoneczek i uczynne wróżki" (2010), którą zobaczyło w sumie 174 tysięcy osób.
Z czołówką żegna się już najpopularniejszy tytuł tego roku, animacja "Madagaskar 3". Film wytwórni Dreamworks obejrzało jeszcze 9,783 osób (ósma pozycja), natomiast łącznie na jego koncie 1,694 miliona widzów. A już za dwa lata w kinach czwarta część przebojowej animacji…
Warto odnotować dwie premiery, które nie przedostały się do dziesiątki zestawienia. „Kobietę z Piątej Dzielnicy” Pawła Pawlikowskiego, w którym Joanna Kulig partneruje Ethanowi Hawke, obejrzało na 21 kopiach 1,265 osób. Natomiast francuski dramat "Pozdrowienia z raju" z Isabelle Huppert zobaczyło na 14 kopiach zaledwie 324 osób.
Premiery od najbliższego piątku: Liam Neeson powraca w thrillerze „Uprowadzona 2”; amerykański horror „Kronika opętania”; francuska komedia romantyczna „Paryż – Manhattan”; komediodramat z Michelle Williams „Take This Waltz”; skandynawski kryminał „Gra”; szwedzki thriller „Szybki cash”; kontynuacja belgijskiej animacji „Żółwik Sammy 2”; film dokumentalny „Marina Abramovic: artystka obecna”; dokument „Arktyka 3D”; kanadyjski film dokumentalny „Piękne i bestia” Liliany Komorowskiej.