Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Aktorzy Polscy
Filmowcy Polscy
Tłumy żegnały 10 marca zmarłego osiem dni wcześniej Ryszarda Chutkowskiego, kierownika produkcji filmów Krzysztofa Kieślowskiego, Tadeusza Konwickiego i wielu innych reżyserów. Odszedł świetny organizator i dobry, życzliwy, skromny człowiek.
Nad jego grobem aktorka Teresa Lipowska podkreśliła, że pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych. Jan Chutkowski, ojciec urodzonego we Lwowie 31 stycznia 1933 roku Ryszarda, służył w II Brygadzie Legionów Polskich pod komendą Józefa Hallera. Kiedy osiem lat później, 17 września, do Lwowa wkroczyła Armia Czerwona, wyruszył na front.
Powrócił zeń ranny, schorowany i niebawem zmarł. Wkrótce potem życie zakończyła jego żona Julia i tak oto w wieku 10 lat Ryszard został sierotą. Po wojnie wyjechał z siostrą
do Wrocławia. Tutaj ukończył Wyższą Szkołę Ekonomiczną i przez pewien czas pracował jako ekonomista w przedsiębiorstwie nie związanym z kinematografią, która zawsze była jego celem. „Pasjonował się filmem” – mówi żona Ryszarda Chutkowskiego, Barbara Chutkowska, z którą przeżył 47 szczęśliwych lat, doczekawszy się córki Joanny oraz dwojga wnucząt – Julii i Jana.
W 1962 roku Ryszard Chutkowski związał się z Wytwórnią Filmów Fabularnych we Wrocławiu. Cztery lata później powstał w niej pierwszy film z jego nazwiskiem w czołówce (umieszczonym pod hasłem „Współpraca produkcyjna”): komedia marynistyczna Stanisława Lenartowicza "Cała naprzód". W tym samym charakterze Chutkowski, już po przenosinach w 1968 roku na stałe do Warszawy, został zatrudniony m.in. przy „Lokisie” Janusza Majewskiego i serialu Jerzego Passendorfera "Janosik". Jako kierownik produkcji zadebiutował w roku 1975 filmem Pawła Kędzierskiego i Zbigniewa Kamińskiego„CDN”, zrealizowanym w Zespole Filmowym „X” Andrzeja Wajdy.
Jednak największe zasługi oddał Zespołowi (dziś Studio) Filmowemu „TOR”, w którym kierował produkcją głośnych dzieł Krzysztofa Kieślowskiego: dramatu polityczno-psychologicznego "Bez końca", serialu „Dekalog” (włącznie z wersjami kinowymi dwóch części, czyli „Krótkim filmem o zabijaniu” i „Krótkim filmem o miłości”) oraz „Trzech kolorów. Białego”. W realizacji nakręconego w koprodukcji z Francją „Podwójnego życia Weroniki” tego samego reżysera uczestniczył jako producent wykonawczy ze strony polskiej. W latach 1984-1987 pełnił w „TORZE” funkcję szefa produkcji. Kieślowski przyjaźnił się z moim mężem do końca życia, podobnie jak Konwicki, z którym współpracował przy ''Dolinie Issy'' i ''Lawie''. Lubili go wszyscy filmowcy, gdyż potrafił stworzyć z ekipy realizatorskiej rodzinę – mówi Barbara Chutkowska.
Jej mąż był też kierownikiem produkcji innych znanych filmów: „Wodzireja” Feliksa Falka, „Widziadła” MarkaNowickiego, nominowanego do Oscara (!) belgijskiego „Daensa” Stijna Coninxa, „Siódmego pokoju” Marty Meszaros, „Łóżka Wierszynina” Andrzeja Domalika, „Wrót Europy” Jerzego Wójcika, „Wojaczka” Lecha Majewskiego. W dorobku miał ponadto serial Witolda Lesiewicza „Doktor Murek” i 750 odcinków serialu „M jak miłość”.
Feliks Falk zapamiętał Ryszarda Chutkowskiego jako sprawnego organizatora, który pilnował, żeby budżet filmu nie został przekroczony, ale robił to w taki sposób, by reżyser nie poczuł się ponaglany czy zmuszony do zrobienia czegoś taniej kosztem jakości. Podczas realizacji filmu zdarzają się konflikty. Wynikają na ogół ze złej organizacji pracy. Pan Ryszard eliminował to źródło konfliktów profesjonalizmem działania, a jeśli już się pojawiały, niwelował je kulturą osobistą i życzliwością – mówi Marek Nowicki.
A tak w Internecie pożegnała Ryszarda Chutkowskiego ekipa serialu „M jak miłość”: ,,Był wybitnym profesjonalistą, ale też wspaniałym człowiekiem. Szczery, pełen ciepła i obdarzony poczuciem humoru – właśnie tak Go zapamiętamy. I już na zawsze pozostanie częścią naszej serialowej rodziny”.
Ryszard Chutkowski należał od wielu lat do Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Zmarł w wieku 82 lat.
W 1962 roku Ryszard Chutkowski związał się z Wytwórnią Filmów Fabularnych we Wrocławiu. Cztery lata później powstał w niej pierwszy film z jego nazwiskiem w czołówce (umieszczonym pod hasłem „Współpraca produkcyjna”): komedia marynistyczna Stanisława Lenartowicza "Cała naprzód". W tym samym charakterze Chutkowski, już po przenosinach w 1968 roku na stałe do Warszawy, został zatrudniony m.in. przy „Lokisie” Janusza Majewskiego i serialu Jerzego Passendorfera "Janosik". Jako kierownik produkcji zadebiutował w roku 1975 filmem Pawła Kędzierskiego i Zbigniewa Kamińskiego„CDN”, zrealizowanym w Zespole Filmowym „X” Andrzeja Wajdy.
Jednak największe zasługi oddał Zespołowi (dziś Studio) Filmowemu „TOR”, w którym kierował produkcją głośnych dzieł Krzysztofa Kieślowskiego: dramatu polityczno-psychologicznego "Bez końca", serialu „Dekalog” (włącznie z wersjami kinowymi dwóch części, czyli „Krótkim filmem o zabijaniu” i „Krótkim filmem o miłości”) oraz „Trzech kolorów. Białego”. W realizacji nakręconego w koprodukcji z Francją „Podwójnego życia Weroniki” tego samego reżysera uczestniczył jako producent wykonawczy ze strony polskiej. W latach 1984-1987 pełnił w „TORZE” funkcję szefa produkcji. Kieślowski przyjaźnił się z moim mężem do końca życia, podobnie jak Konwicki, z którym współpracował przy ''Dolinie Issy'' i ''Lawie''. Lubili go wszyscy filmowcy, gdyż potrafił stworzyć z ekipy realizatorskiej rodzinę – mówi Barbara Chutkowska.
Jej mąż był też kierownikiem produkcji innych znanych filmów: „Wodzireja” Feliksa Falka, „Widziadła” MarkaNowickiego, nominowanego do Oscara (!) belgijskiego „Daensa” Stijna Coninxa, „Siódmego pokoju” Marty Meszaros, „Łóżka Wierszynina” Andrzeja Domalika, „Wrót Europy” Jerzego Wójcika, „Wojaczka” Lecha Majewskiego. W dorobku miał ponadto serial Witolda Lesiewicza „Doktor Murek” i 750 odcinków serialu „M jak miłość”.
Feliks Falk zapamiętał Ryszarda Chutkowskiego jako sprawnego organizatora, który pilnował, żeby budżet filmu nie został przekroczony, ale robił to w taki sposób, by reżyser nie poczuł się ponaglany czy zmuszony do zrobienia czegoś taniej kosztem jakości. Podczas realizacji filmu zdarzają się konflikty. Wynikają na ogół ze złej organizacji pracy. Pan Ryszard eliminował to źródło konfliktów profesjonalizmem działania, a jeśli już się pojawiały, niwelował je kulturą osobistą i życzliwością – mówi Marek Nowicki.
A tak w Internecie pożegnała Ryszarda Chutkowskiego ekipa serialu „M jak miłość”: ,,Był wybitnym profesjonalistą, ale też wspaniałym człowiekiem. Szczery, pełen ciepła i obdarzony poczuciem humoru – właśnie tak Go zapamiętamy. I już na zawsze pozostanie częścią naszej serialowej rodziny”.
Ryszard Chutkowski należał od wielu lat do Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Zmarł w wieku 82 lat.
Andrzej Bukowiecki
Magazyn Filmowy SFP, 44/2015
15.02.2016
fot. Kuba Kijan/SFP
Jerzy Satanowski – wytwórca muzyki
M. Malisz – postroprodukcję dźwięku uczynił sztuką
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2023