PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Z racji zamknięcia szkół i kin sektor edukacji filmowej przeżywa poważny kryzys. Piszemy o sytuacji z jaką borykają się podmioty zajmujące się edukacją filmową. Jakie snują prognozy na czas epidemii i po jej ustaniu?
Ogólną sytuację sektora w tym okresie charakteryzuje Anna Równy, specjalistka zajmująca się od lat metodyką edukacji filmowej, pracująca w Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli, współpracująca z Nowymi Horyzontami Edukacji Filmowej i Filmoteką Szkolną: - Okres kwarantanny wiąże się bezpośrednio z nagłym zamknięciem instytucji kultury, w tym kin, oraz placówek edukacyjnych i szkół – nakreśla sytuację Równy. - Oznacza to brak możliwości realizacji projektów wcześniej zaplanowanych, długoplanowych, czy cyklicznych. W związku z tym, że edukacja filmowa nie jest u nas w Polsce przedmiotem szkolnym, aktywności z nią związane traktowane są często jako uzupełnienie działań związanych z realizacją podstawy programowej innych przedmiotów, planów wychowawczo – profilaktycznych szkoły i innych działań projektowych. (…) Sektor ten nie ma możliwości działania bez współpracy ze środowiskiem edukacji, który teraz z kolei boryka się z problemami nauczania online, większą odpowiedzialnością nauczycieli i oczekiwaniem, że odnajdą się zawodowo w nowej rzeczywistości.

O wpływie epidemii na edukację filmową pytamy również Marka Kaczkowskiego, założyciela Centrum Edukacji Filmowej, realizującego m.in. projekt edukacyjny „Lekcja w kinie”. Działania CEF-u zostały wstrzymane z dnia na dzień. W tej chwili firma robi wszystko, aby „znaleźć jakąś formę 'przetrwalnikową' i zachować w maksymalnym stopniu możliwość wznowienia działalności kiedy sytuacja na to pozwoli”: - Projekty edukacji filmowej stanęły co najmniej na kilka miesięcy. Bo jeśli nawet sprawdzi się optymistyczny scenariusz i kina oraz szkoły zostaną otwarte ponownie w ciągu kilku tygodni, to trzeba się spodziewać, że uczniowie i nauczyciele szybko do kin nie wrócą. A o tych bardziej pesymistycznych scenariuszach, które zapowiadają kolejne fale epidemii przez kilkanaście miesięcy, to wolę nawet nie mówić głośno – zwraca uwagę Kaczkowski.

Projekty realizowane w ramach Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej planowane na wiosnę zostały odwołane. Nie ma już szans na ich odrobienie w tym roku szkolnym (przynajmniej w kinach). - Co oznacza, że w ramach całego roku szkolnego nie odbędzie 25% pokazów - dodaje Marek Łużyński, koordynator organizacyjny projektu Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej. -  Jednocześnie to czas przygotowań kolejnej edycji na nowy rok szkolny (2020/2021). Jesteśmy w stanie pracować nad programem filmowym i opracowaniem materiałów. Niemal wszystko jest gotowe. Mamy pełną listę filmów, a na zaawansowanym etapie jest też ich merytoryczne opracowywanie. Katalog i ulotki z harmonogramem pokazów w całej Polsce przygotowane są do druku i czekają na start naboru szkół, który miał ruszyć 15 maja. W tej chwili na bieżąco analizujemy, jak wygląda sytuacja w szkołach i czy jest sens rozpoczynać nabór w tym terminie.

"Lekcja w kinie" prowadzona przez Centrum Edukacji Filmowej w Wołominie, fot. Centrum Edukacji Filmowej.

Wpływ na finanse

Jak ta cała sytuacja ma wpływ na finanse podmiotów z sektora edukacji? - Edukacja filmowa jest dokładnie w tej samej sytuacji co kina, teatry, branża eventowa czy turystyczna - czyli zamknięcie szkół i kin zabrało nam wszystkie wpływy – mówi Marek Kaczkowski. - A perspektywa utrzymania całego zaplecza przez wiele miesięcy to - mimo możliwej pomocy w ramach tzw. tarczy antykryzysowej - całkowity finansowy paraliż.

- Obecnie to utrata ¼ zaplanowanego na wiosnę wpływu – mówi dalej Łużyński. - Nie wiadomo także w jakiej formie i czy w ogóle pokazy ruszą w nowym roku szkolnym. Od kilku lat projekt ma bardzo ograniczone dotacje i jego budżet co roku zamykaliśmy z trudem. (…) Utrzymanie poziomu merytorycznego programu wiąże się jednak z wysokimi kosztami licencji, materiałów do filmów, warsztatów i prelekcji - mimo frekwencji nawet w obecnym roku szkolnym musieliśmy do Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej dołożyć z innych projektów. Odwołanie wiosennych pokazów jest dla nas oczywiście bardzo trudną sytuacją. Odwołanie lub znaczące spadki jesienią będą katastrofą – kwituje.

Anna Równy mówi z kolei o tym, że specjaliści zajmujący się edukacją filmową  to najczęściej osoby wykonujące zlecenia dla różnych podmiotów, co przy zamrożeniu projektów, na pewno wpłynie na ich dochody. Podmioty zajmujące się edukacją wspominają o pracownikach w liście otwartym skierowanym do ministra kultury Piotra Glińskiego, minister rozwoju, Jadwigi Emilewicz, ministra edukacji narodowej, Dariusza Piontkowskiego, Dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Radosława Śmigulskiego. Mowa tam o wypracowanych przez lata relacjach z partnerami i wiedzy eksperckiej, która wymagała systematycznych inwestycji w kadry i infrastrukturę. Wspominają o tym, że mimo funkcjonowania przez lata z niewielką dotacją od państwa lub w ogóle bez niej, dziś bez takiego wsparcia „[nie będziemy] w stanie w kilkumiesięcznej perspektywie utrzymać stanowisk zatrudnianych przez nas specjalistów, a być może również kontynuować działalności.”

- Wcześniej utrzymywaliśmy się z opłat pobieranych z kina, a kino dostawało te pieniądze z biletów – mówi Joanna Skorek-Zabłocka, autorka i kierowniczka projektu „KinoSzkoła. - Kiedy nie ma widzów w kinach, my nie zostaliśmy bez pracy, bo możemy funkcjonować online. Po prostu nie mamy za to wynagrodzenia. Ale ta sytuacja nie może trwać wiecznie. My jako edukatorzy filmowi utrzymujemy się z tego. Jeżeli nie będziemy mieli żadnego wsparcia zewnętrznego, to będziemy musieli szukać innej pracy. Jeżeli to będzie trwało dłużej, jeżeli kina nie ruszą od nowego roku szkolnego, edukacja filmowa w Polsce umrze. Osoby, które są dobrymi edukatorami filmowymi, będą zmuszeni szukać nowej pracy. Nie mogę teraz obiecać osobom, które pracują w Kino Szkole jako edukatorzy, że będą mieli we wrześniu i październiku pracę – mówi szefowa Kino Szkoły. Mówi też o tym, że przedłużenie zamknięcia kin do grudnia, może zabić edukację filmową.

- Nie można w tej sytuacji zapominać też o kiniarzach – kontynuuje Równy - którzy albo współpracują z autorami gotowych ogólnopolskich projektów (Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej – Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, Kino Szkoła - Fundacja Rozwoju Kompetencji Medialnych i Społecznych, Centrum Edukacji Filmowej), albo realizują własne programy edukacji filmowej. Dla nich to trudny moment, który nie tylko pozbawia ich bezpośredniego kontaktu z widzem, ale i dodatkowej możliwości działalności budżetowej. To bardzo trudny czas, szczególnie dla kin prywatnych. Efektem jego za kilka/kilkanaście miesięcy może być likwidacja części kin w Polsce, co następnie przełoży się w przyszłości na liczbę placówek realizujących systematyczne działania związane z edukacją filmową – dodaje. Z kolei Skorek-Zabłocka nie jest pewna, czy po ponownym otwarciu kin edukacja filmowa będzie dla nich priorytetem.

Według Marka Kaczkowskiego „nieprzewidywalność tej sytuacji sprawia, że ciężko jest mówić o tworzeniu jakichś nowych modeli działania, bo przecież nikt nie wie, jakie będą możliwości w czerwcu, a tym bardziej we wrześniu. 'Lekcja w kinie' realizowana przez Centrum Edukacji Filmowej, to wydarzenie edukacyjne. Istotą naszych lekcji jest bezpośredni kontakt z aktorem i ze sceną, więc nie da się tak po prostu przenieść tego projektu do sieci.”

Sektor edukacji filmowej, do którego należą instytucje, organizacje pozarządowe, sieci kin, kina, w tym również prywatne, bezpośrednio odczują brak wpływów, a w przyszłości prawdopodobnie również i brak dofinansowań na dalsze działania – dodaje Anna Równy. - Obawiam się bowiem, że w sytuacji kryzysu w kraju sektor kultury (bo o nim przecież mówimy), nie będzie priorytetowym w polskim budżecie państwa.
Albert Kiciński
artykuł redakcyjny
  27.04.2020
fot. Borys Skrzyński/SFP
Edukacja filmowa w czasach i po epidemii (część 2)
Kinoterapia. Pół filmu na ekranie, pół filmu w nas
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll