Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
To był dobry rok dla rynku kinowego w Polsce, ale tendencja ta jest oczywiście ogólnoświatowa. Wyniki finansowe i frekwencyjne w 2023 zostały poprawione. Rynki kinowe rosną i powoli zbliżają się do osiągnięć sprzed pandemii. Trwa odbudowa rynku kinowego w Polsce, czego najlepszym dowodem rosnące wskaźniki w 2023 roku.
To był dobry rok dla rynku kinowego w Polsce, ale tendencja ta jest oczywiście ogólnoświatowa. Wyniki finansowe i frekwencyjne w 2023 zostały poprawione. Rynki kinowe rosną i powoli zbliżają się do osiągnięć sprzed pandemii. Trwa odbudowa rynku kinowego w Polsce, czego najlepszym dowodem rosnące wskaźniki w 2023 roku.
TOP 20 z 2023, bez filmów z UIP, źródło boxoffice.pl
Podsumowanie 2023 roku w polskich kinach – dane oficjalne
Obraz rynku kinowego w Polsce jest od kilku lat niepełny i w tej części artykułu dzielimy się z Państwem tylko danymi oficjalnie przekazywanymi przez współpracującą z nami firmę Boxoffice.pl (bez wpływów z UIP - przyp. red). Cieszy to, że do przekazania mamy wiadomości pozytywnie wpływające na sytuację kinową w naszym kraju.
W 2023 roku w polskich kinach sprzedano oficjalnie 34,9 mln biletów na kwotę 691,7 mln złotych. Nieco ponad 9 procent tych wpływów wygenerowały filmy rodzime, które przyniosły 176 mln złotych, a zobaczyło je 9,1 mln widzów. Dla porównania, w 2022, liczba wszystkich sprzedanych biletów była o ponad 6 mln mniejsza, a filmy krajowe przyniosły wpływy mniejsze o blisko 20 mln złotych. Wzrost wpływów ma też związek z większą średnią ceną biletów, która skoczyła z 18,61 złotych w 2022 roku do 19,83 w 2023.
Najpopularniejszym filmem na polskich ekranach w 2023 roku była Barbie, wystawna i kolorowa produkcja nominowana m.in. do 8 Oscarów. To był fenomen kinowy na całym świecie, który wygenerował wpływy globalne w wysokości 1,44 mld dolarów. W Polsce Barbie zobaczyło 2,8 mln widzów, a wpływy wyniosły 60 mln złotych, co oznacza jakieś 15 mln dolarów. Wow! Żaden inny tytuł – czy to oficjalnie, czy nieoficjalnie (tytuły UIP) – nie zbliżył się do tych wyników.
TOP 20 filmów polskich, źródło: boxoffice.pl
Oficjalnie drugim najpopularniejszym filmem w polskich kinach byli Chłopi, co jest szczególnie dobrą wiadomością dla naszego rynku. Chłopi zgromadzili w 2023 roku 1,77 mln widzów i byli jedyną produkcją rodzimą, która przekroczyła granicę miliona sprzedanych biletów. Polski kandydat do Oscarów cieszył się przez długi czas pokaźnym zainteresowaniem szerokiej, nie tylko szkolnej widowni. Chłopi na koniec 2023 roku byli najpopularniejszym filmem rodzimym od czasu wybuchu pandemii. W 2023 oficjalnie jeszcze zaledwie jeden tytuł przekroczył granicę miliona sprzedanych biletów i był to Avatar: Istota wody, który debiutował pod koniec 2022 roku, a który w 2023 zgromadził dodatkowe 1,6 mln kinomanów. W sumie obraz ten na polskich ekranach zobaczyło imponujące 3,65 mln widzów i stał się on tym samym jednym z największych kinowych przebojów po 1989.
Oficjalne zestawienie 20 najpopularniejszych filmów 2023 roku to: 5 produkcji z Polski, 12 produkcji/koprodukcji z USA, 6 animacji, 11 różnego rodzaju sequeli, prequeli i nawiązań do znanych serii, 2 filmy o superbohaterach, 1 horror i zdecydowana większość z nich to opowieści, których głównymi bohaterkami są kobiety, dziewczyny i dziewczynki. Jeśli chodzi o podwórko krajowe, to daleko jest jeszcze do poprawy sytuacji polskich filmów sprzed pandemii. W 2023 roku do Top 10 przedostały się tylko dwie produkcje rodzime, obok Chłopów jedynie Zielona granica, którą obejrzało 764 tys. osób. Przed pandemią filmy krajowe często dominowały w box offisie, a odbudowanie zaufania do dzieł rodzimych to jedno z wyzwań naszej branży.
Mieliśmy w 2023 roku kilka tytułów, które sprawiły wielką radość, zwłaszcza młodym widzom. Polskie kino familijne jest dziś bardzo mocne, a największym tego rodzaju przebojem minionego roku był film O psie, który jeździł koleją z wynikiem 730 tys. sprzedanych biletów. Na szczególną uwagę zasługuje osiągnięcie serii animacji o Kici Koci, których trzy części w 2023 zobaczyło ponad 650 tys. widzów, a wpływy sięgnęły ponad 12 mln złotych. Najmłodszy i kilkuletni widz to nowy odbiorca dzieł kinowych i idealnie trafiono w gusta 3-6-letnich maluchów. Gatunkowo widz polskich filmów postawił na dramaty, bo w Top 20 mamy ich 8, przy czym 7 jest komedii, a 5 to wspomniane obrazy familijne. Numerem 1 wśród polskich produkcji byli Chłopi, potem Zielona granica Agnieszki Holland, następnie opowieść familijna o pewnym psie i dwa filmy rozrywkowe – Uwierz w Mikołaja (689 tys.) oraz Teściowie 2 (628 tys.). Ostatecznie 20 najpopularniejszych krajowych tytułów w 2023 roku zobaczyło 7,9 mln widzów, a wszystkie produkcje rodzime zgromadziły wspomniane 9,1 mln osób.
Podsumowanie 2023 roku w polskich kinach – dane nieoficjalne
Obserwatorzy rynku kinowego w Polsce (przywołuję dane szacunkowe serwisu boxoffice-bozg.pl dla filmów UIP) podają, że ogólna frekwencja w naszych kinach w 2023 sięgnąć mogła 47 mln. Jeśli obliczenia te są prawidłowe, to polski rynek wzrósł o 15 procent w porównaniu do 2022 roku i zbliżył się do osiągnięć z 2015. Przebojami 2023 roku, których nie ma w oficjalnym zestawieniu, są m.in. Kot w butach: Ostatnie życzenie (2,2 mln widzów), Oppenheimer (1,9 mln widzów), Super Mario Bros. Film (1,3 mln widzów). Na oficjalne kompletne dane z kin w Polsce musimy poczekać do czasu pojawienia się opracowań GUS.
Podsumowanie 2023 roku w polskich kinach – dane nieoficjalne
Obserwatorzy rynku kinowego w Polsce (przywołuję dane szacunkowe serwisu boxoffice-bozg.pl dla filmów UIP) podają, że ogólna frekwencja w naszych kinach w 2023 sięgnąć mogła 47 mln. Jeśli obliczenia te są prawidłowe, to polski rynek wzrósł o 15 procent w porównaniu do 2022 roku i zbliżył się do osiągnięć z 2015. Przebojami 2023 roku, których nie ma w oficjalnym zestawieniu, są m.in. Kot w butach: Ostatnie życzenie (2,2 mln widzów), Oppenheimer (1,9 mln widzów), Super Mario Bros. Film (1,3 mln widzów). Na oficjalne kompletne dane z kin w Polsce musimy poczekać do czasu pojawienia się opracowań GUS.
""Barbie", fot. Warner Bros Poland
Światowi analitycy rynków kinowych przewidują, że przed nami rok przejściowy, że dopiero 2025 będzie konkurował z najlepszymi kinowymi czasami. Wiele bowiem zależy od liczby produkowanych tytułów komercyjnych, szczególnie tych z USA, które podbijają ekrany niemal na całym świecie. W wyniku strajków scenarzystów i aktorów plan odbudowy przemysłu filmowego i kinowego musiał ulec zmianie, premiery przesunięto, niektóre produkcje opóźniono lub skasowano. W 2024 roku takich dużych premier ma być mniej, ale w 2025 roku… ma być lepiej.
Krzysztof Spór
"Magazyn Filmowy SFP", 150/2024
23.07.2024
Wywiad z prezesem Helios S.A."Nie technika, a historia i widz"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024