PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Dozwolony użytek publiczny – czym jest, jakie są zasady jego stosowania, o co chodzi z prawem cytatu i jakie jest stanowisko organizacji, w tym Stowarzyszenia Filmowców Polskich wobec projektowanych uregulowań prawnych. Te kwestie stały się tematem trzeciego Forum Prawa Autorskiego, które Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zorganizowało 2 października 2013 roku.

Przytoczmy kilka podstawowych faktów: dozwolony użytek publiczny (z którym wiąże się prawo cytatu) to opisane w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych ograniczenie praw autorskich, dzięki któremu określone podmioty mogą korzystać bez zgody twórcy z rozpowszechnionego utworu. Jest to wyjątek od ogólnej zasady, że prawa do utworu przysługują jego autorowi, który musi udzielić zezwolenia na każdą formę wykorzystania swojej twórczości. Jako wyjątek od zasady, przepisy o dozwolonym użytku muszą być interpretowane ścieśniająco.

Zgodnie z przepisami o dozwolonym użytku publicznym, możliwe jest między innymi rozpowszechnianie w prasie, radiu i telewizji oraz internecie sprawozdań o aktualnych wydarzeniach  i  aktualnych artykułów na tematy polityczne, gospodarcze lub religijne (oraz krótkich wyciągów z nich), aktualnych wypowiedzi i fotografii reporterskich, przeglądów publikacji i utworów rozpowszechnionych, krótkich streszczeń rozpowszechnionych utworów. Można także przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywków innych utworów albo drobnych utworów w całości, ale tylko wtedy gdy służy to wyjaśnieniu, analizie krytycznej, nauczaniu lub gdy przemawiają za tym „prawa gatunku twórczości”. Z utworów mogą korzystać instytucje naukowe i oświatowe w celach dydaktycznych, do prowadzenia badań, ale mogą także nieodpłatnie udostępniać je biblioteki, szkoły, archiwa.


fot. europa.ec.eu

Granice dozwolonego użytku wyznacza art. 35 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zgodnie z którym korzystanie z utworu w ramach dozwolonego użytku nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy. Obowiązujące obecnie przepisy są wynikową umów międzynarodowych, jak Konwencji Berneńskiej o ochronie dzieł literackich i artystycznych, Porozumienia w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej TRIPS, Dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym.

Ostrożnie z prawem cytatu

Jak czytamy w komunikacie resortu kultury, „należy zweryfikować obecny stan prawny oraz zidentyfikować trudności, jakie napotykają polskie muzea, biblioteki, instytucje naukowe, oświatowe oraz edukacyjne podczas stosowania przepisów o dozwolonym użytku publicznym”.

Stowarzyszenie Filmowców Polskich niezwykle ostrożnie traktuje sprawy  związane z dozwolonym użytkiem, a zwłaszcza z prawem cytatu, które, jak wielu naszych członków wie doskonale, bywa źródłem licznych nadużyć. Trudności powoduje brak jasnych określeń w prawie, gdyż takie sformułowania jak „prawa gatunku twórczości” czy „godzenie w słuszne interesy twórcy” muszą być tłumaczone przez orzecznictwo sądowe. „Nie ma jednak legislacji na świecie która by do końca wyjaśniała wszystkie sprawy związane z dowolnym użytkiem” – mówił Dominik Skoczek reprezentujący Stowarzyszenie Filmowców Polskich. - „Rozumiem, że MKiDN przygotowało materiały do dyskusji wskazując na możliwość uelastycznienia przepisów w tym zakresie. Jednakże polskie przepisy dotyczące dozwolonego użytku już w tej chwili należą do najbardziej liberalnych w Europie i nie należy ich jeszcze bardziej rozluźniać, tylko doprecyzowywać”. Największym problemem jest brak egzekucji istniejących przepisów, a dalsze rozluźnianie dozwolonego użytku może tylko to pogłębić. Jak zwrócił uwagę mecenas Skoczek, legislacja unijna i międzynarodowa nie posługuje się pojęciem dozwolonego użytku, mówi się natomiast o wyjątkach lub ograniczeniach (exceptions and limitiations), co wprost nakazuje traktować korzystanie z utworów w ramach dozwolonego użytku jako wyjątkową sytuację a nie normę.

Jednocześnie mecenas Dominik Skoczek zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa związane z rozszerzaniem dozwolonego użytku w warunkach świata cyfrowego. Tu trzeba szczególnie uważać na zmiany w przepisach, bo raz wprowadzony do sieci utwór krąży po niej bez ograniczeń. Ministerstwo, przygotowując Forum, zadało pytanie, czy zdaniem zainteresowanych podmiotów należy wprowadzić do polskiej ustawy sformułowania, które uzależnia możliwość skorzystania z prawa do cytowania od korzystania z utworu zgodnie z uczciwymi praktykami. Należy zaznaczyć, że europejska dyrektywa narzuca ten warunek, natomiast w polskiej ustawie taka przesłanka nie występuje. - „To krok w dobrym kierunku”, uważa Dominik Skoczek. Zwraca też uwagę na szalenie niebezpieczne dla filmowców pomysły by dopuścić możliwość cytowania w filmie innych utworów w całości. Zdaniem mecenasa, należy utrzymać obecną regulację, która pozwala cytować jedynie fragmenty innych utworów a możliwość cytowania utworów w całości ogranicza jedynie do utworów drobnych (np. krótkiego wiersza). „Prawo cytowania całych utworów otwiera pole do niejednoznacznych interpretacji”, dodaje Skoczek.

 fot. SFP 
 
Biblioteki a wynagrodzenia

Warto podkreślić, że   po raz pierwszy w Polsce podczas publicznej debaty poruszono temat tzw. public lending right. Jest to prawo do wynagrodzenia za wypożyczenia biblioteczne. Zgodnie z  przepisami dyrektywy europejskiej o najmie państwa członkowskie powinny wprowadzić takie regulacje, które przynajmniej twórcom zapewnią godziwe wynagrodzenie z tytułu publicznego użyczania utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, czyli z tytułu wypożyczania książek przez biblioteki.

Tymczasem według polskiej ustawy,  biblioteki, archiwa i szkoły mogą w Polsce nieodpłatnie udostępniać egzemplarze rozpowszechnionych utworów. Polska musi więc rozwiązać problem, gdyż może zostać postawiona  przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. W chwili obecnej Polska jest jednym z trzech państw Unii Europejskiej - obok Rumunii i Bułgarii - które jak dotąd nie implementowały regulacji dotyczącej wynagrodzenia za wypożyczenia biblioteczne.

W Unii Europejskiej najbardziej rozpowszechnionym modelem finansowania wynagrodzeń z tytułu public lending right jest finansowanie z budżetu państwa, ale są też modele łączone, kiedy część kwot pokrywają inne podmioty, także gospodarcze.  „Dobrze ze MKIDN zaczęło dyskusję, bo jest to temat złożony nie tylko ze względów prawnych, ale i politycznych. Polskie uwarunkowania historyczne powodują że sprawa wynagrodzeń dla twórców za wypożyczenia biblioteczne jest trudna do wprowadzenia” – zauważył Dominik Skoczek. - „Kraje demokracji zachodniej już dawno jednak dostrzegły, że należy jednocześnie wspierać rozwój czytelnictwa, przede wszystkim przez dobrze rozwiniętą sieć bibliotek publicznych, szkolnych i akademickich, jak i wynagradzać twórców za uszczerbek poniesiony w wyniku korzystania z utworów bez ich zgody”. Te dwa priorytety można pogodzić.

Wykorzystano materiały prasowe MKiDN

Anna Wróblewska
www.sfp.org.pl
  3.01.2014
23 proc. internautów uważa, że nie kradnie!
Prawo autorskie. Dzieła osierocone
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll