Do 1 października zgłaszać można w tym roku kandydatów do oscarowych nominacji dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Swoich reprezentantów wybrały właśnie Finlandia, Singapur, Korea Południowa, Czarnogóra i Serbia.

Do rywalizacji o prawo ubiegania się o Oscara Finlandia wytypowała obraz Ulriki Bengts "Lärjungen" - to zaprezentowana właśnie na MFF w Montrealu historia nastolatka, który latem 1939 roku podczas pobytu na praktykach u latarnika na wyspie na Morzu Bałtyckim wchodzi w konflikt z jego synem.


fot. Oscars.org

Singapur reprezentowany będzie przez "Ilo, Ilo" Anthony Chena - wyróżnioną Złotą Kamerą w Cannes historię filipińskiej służącej osadzoną w czasach ekonomicznego kryzysu roku 1997.

Z kolei Korea Południowa wytypowała do Oscara "Urodzonego przestępcę" Yi-kwan Kanga - historię młodocianego kryminalisty, który po wyjściu z poprawczaka próbuje odbudować swoje relacje z odnalezioną po latach matką.

Oscarowym kandydatem Serbii jest natomiast wyróżniony przez Jury Ekumeniczne Berlinale dramat "Krugovi" Srdana Golubovica opowiadający o istniejących do dziś skutkach wojny domowej na Bałkanach.

Natomiast Czarnogórę reprezentuje "Bad Destiny" Drasko Djurovica - osadzoną w latach 90. historię dwójki braci, których los zmusił do emigracji do Włoch.

Wcześniej swoich oscarowych kandydatów wytypowały już m.in. Niemcy ("Dwa życia"), Węgry ("A nagy füzet"), Rumunia ("Pozycja dziecka"), Grecja ("To Agori troei to fagito tou pouliou"), Nepal ("Soongava: Dance of the Orchids") i Wenezuela ("Breach in the Silence").