Na ratunek kinom samochodowym
Jak donosi branżowe pismo „Variety”, Honda wesprze starania właścicieli kin samochodowych, którym grozi bankructwo.
Kina samochodowe, które przed laty stały się – obok rozsławionych przez film Tarantino i Rodrigueza grindhouse’ów – podstawowym elementem krajobrazu filmowej Ameryki, znajdują się w obliczu kryzysu. Nie dość, że ich popularność znacznie spadła, to nieliczne, jakie pozostały, nie mogą wygrać z jakością projekcji, jaką oferują dzisiejsze multipleksy. Kina te korzystają bowiem z taśmy filmowej 35 mm oraz tradycyjnej projektorów optycznych w chwili, kiedy wielkie wytwórnie amerykańskie zamierzają do końca roku przejść na dystrybucję filmów wyłącznie na nośnikach cyfrowych.
Nieczynne kino samochodowe w Santa Barbara, Kalifornia. Fot. Wikipedia
Pierwsze kino samochodowe zostało otwarte w czerwcu 1933 roku w New Jersey, kiedy Richard M. Hollingshed po trwających niemal rok zabiegach uzyskał patent na opracowaną przez siebie instalację. W szczytowym okresie powodzenia, na przełomie lat 50. i 60. działało w całej Ameryce Północnej ponad 4 tysiące kin samochodowych, Cop stanowiło około 25 procent działających wówczas ekranów. Obecnie, w 2013 roku, kina tego typu stanowią zaledwie 1,5 procenta amerykańskich ekranów. Narodowe Stowarzyszenie Właścicieli Kin ocenia, że mniej niż połowa z operatorów kin drive-in zdecyduje się na wymianę projektorów na cyfrowe. Inni wycofają się z branży z powodu wysokich kosztów konwersji projektora i ekranu, wynoszących co najmniej 75 tysięcy dolarów.
Fot. Honda
Pięciu kinom samochodowym pospieszy z pomocą koncern samochodowy Honda, który wyposaży placówki w projektory cyfrowe. Jest efektem wdrażanego przez koncern projektu Driver-In, mającego na celu ochronę nie tyle tradycyjnego sposobu rozpowszechniania filmów, ile miejsc związanych z kulturą motoryzacyjną. Jeszcze nie wiadomo, które kina samochodowe ocaleją: na stronie projektu trwa głosowanie użytkowników i fanów kin samochodowych. Swój głos można też oddać w jednym z ponad tysiąca salonów Hondy w Stanach Zjednoczonych
Hojność Hondy jest elementem kampanii promocyjnej filmu „Klopsiki kontratakują”, której koncern jest jednym ze sponsorów. W każdym z odnowionych kin samochodowym 27 września odbędzie się specjalny pokaz.
Kina samochodowe, które przed laty stały się – obok rozsławionych przez film Tarantino i Rodrigueza grindhouse’ów – podstawowym elementem krajobrazu filmowej Ameryki, znajdują się w obliczu kryzysu. Nie dość, że ich popularność znacznie spadła, to nieliczne, jakie pozostały, nie mogą wygrać z jakością projekcji, jaką oferują dzisiejsze multipleksy. Kina te korzystają bowiem z taśmy filmowej 35 mm oraz tradycyjnej projektorów optycznych w chwili, kiedy wielkie wytwórnie amerykańskie zamierzają do końca roku przejść na dystrybucję filmów wyłącznie na nośnikach cyfrowych.
Nieczynne kino samochodowe w Santa Barbara, Kalifornia. Fot. Wikipedia
Pierwsze kino samochodowe zostało otwarte w czerwcu 1933 roku w New Jersey, kiedy Richard M. Hollingshed po trwających niemal rok zabiegach uzyskał patent na opracowaną przez siebie instalację. W szczytowym okresie powodzenia, na przełomie lat 50. i 60. działało w całej Ameryce Północnej ponad 4 tysiące kin samochodowych, Cop stanowiło około 25 procent działających wówczas ekranów. Obecnie, w 2013 roku, kina tego typu stanowią zaledwie 1,5 procenta amerykańskich ekranów. Narodowe Stowarzyszenie Właścicieli Kin ocenia, że mniej niż połowa z operatorów kin drive-in zdecyduje się na wymianę projektorów na cyfrowe. Inni wycofają się z branży z powodu wysokich kosztów konwersji projektora i ekranu, wynoszących co najmniej 75 tysięcy dolarów.
Fot. Honda
Pięciu kinom samochodowym pospieszy z pomocą koncern samochodowy Honda, który wyposaży placówki w projektory cyfrowe. Jest efektem wdrażanego przez koncern projektu Driver-In, mającego na celu ochronę nie tyle tradycyjnego sposobu rozpowszechniania filmów, ile miejsc związanych z kulturą motoryzacyjną. Jeszcze nie wiadomo, które kina samochodowe ocaleją: na stronie projektu trwa głosowanie użytkowników i fanów kin samochodowych. Swój głos można też oddać w jednym z ponad tysiąca salonów Hondy w Stanach Zjednoczonych
Hojność Hondy jest elementem kampanii promocyjnej filmu „Klopsiki kontratakują”, której koncern jest jednym ze sponsorów. W każdym z odnowionych kin samochodowym 27 września odbędzie się specjalny pokaz.
KJZ / Variety 13 sierpnia 2013 15:41
Pozostałe
