Aktualności
"Szukając Tereski", reż. Kama Veymont
fot. Studio Filmowe Kronika
„Szukając Tereski”: Próba poskładania przeszłości w całość
- “Szukając Tereski” jest, zgodnie z tytułem, filmem o szukaniu – mówi o swoim filmie reżyserka i scenarzystka Kama Veymont. - O próbie poskładania przeszłości w całość ze skrawków, odbić i załamań w murze.
- Robią to ludzie młodzi, z pokolenia Milenialsów, którzy w historii Tereski odnajdują zapewne jakieś swoje własne sensy. Ciekawie jest patrzeć, jak “w śledztwie”, prowadzonym na dwa laptopy, jeden rower i psa, świat wirtualny miesza się z analogowym, kiedy wciąż jeszcze kartka wetknięta w czyjeś drzwi lub zostawiona na cmentarzu może skuteczniej prowadzić do człowieka niż wiadomość w necie. Kiedy pisałam scenariusz, byłam w tej komfortowej sytuacji, że wiedziałam już, jak rzecz się kończy. Jednak upieram się, że to stosunkowo drugorzędne, czy Tereskę znaleźliśmy, czy nie. Jak mówi w filmie Ania ze Stowarzyszenia Drugie Pokolenie- gdybyście nawet mieli nie znaleźć Tereski, to i tak znajdziecie po drodze wiele innych osób, które czekają na to, żeby je odnaleziono… - dodaje reżyserka.


Punktem do wyjścia filmu jest słynne zdjęcie David Seymoura, na którym widzimy wystraszone dziecko rysujące na tablicy własny świat – bohomaz w jakimś sensie opisujący dramatyczne losy dziewczynki. Fotografia Tereski obiegła cały świat, ale nikt nie wiedział, kim jest ta dziewczynka. Zdjęcie opublikowano po raz pierwszy w albumie „Children of War”, a potem powielane w licznych periodykach i na wystawach światowej fotografii, staje się uniwersalnym symbolem traumy dzieci, które przeżyły okropieństwa II wojny światowej. Zafascynowani fotografią Patryk i Aneta, bohaterowie naszego „Szukając Tereski”, postanawiają odkryć tajemnicę fotografii. Podejmują śledztwo, idąc tropem Davida Seymoura; to śledztwo jest osią dramaturgiczną filmu. Poprzez odkrywanie dramatycznych losów "kolejnych Teresek” zanurzają się w mroczną historię XX wieku”, zmienia to ich nastawienie do całej historii. To, co miało być tylko przygodą okazuje się doświadczeniem konstytuującym, utworzyła się nowa wartość, a sam proces poszukania stał się ważniejszy od ostatecznego rezultatu śledztwa.

Zdjęcia do filmu zrealizował Przemysław Niczyporuk. Film powstał w Studiu Filmowym Kronika. Producentem obrazu była Barbara Ławska. Oficjalna premiera "Szukając Tereski" odbyła się 11 kwietnia 2019 roku w kinie Kultura.
AK / Studio Filmowe Kronika  16 kwietnia 2019 10:33
Scroll