fot. SFP
Nie żyje Zbigniew Kamiański
Ma na swoim koncie ponad dwadzieścia tytułów, zrealizowanych głównie w łódzkiej Wytwórni Filmów Oświatowych. Zbigniew Kamiański, ceniony kierownik produkcji, wieloletni członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, zmarł w Łodzi 16 lipca 2019. Miał 91 lat.
Zbigniew Kamiański urodził się 18 lutego 1928 roku w Warszawie, ale swe studenckie i zawodowe życie związał z Łodzią. Po ukończeniu Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego związał się z pionem produkcyjnym miejscowej Wytwórni Filmów Oświatowych.

Jako kierownik produkcji debiutował w 1971 roku etnograficznym filmem Edwarda Pełczyńskiego „Stroje podobne kwiatom”. Pośród tytułów, które prowadził produkcyjnie, można znaleźć typowe dokumenty i oświatówki, jak choćby „Z badań nad snem” (1976) Wandy Rollny, „Jak powstaje komputer” (1977) Wiesława Drymera, „A za tą górą czeka jesień” (1977) Anny Górnej, „Odnowa” (1981) Władysława Wasilewskiego, ale i filmy eksperymentalne, poszukujące nowych środków wyrazowych, jak „…sztygar na zagrodzie…” (1978) Wojciecha Wiszniewskiego, „Szczęście” (1980) Marka Koterskiego czy – niekonwencjonalne w formie i treści – polsko-austriackie „Sceny narciarskie z Franzem Klammerem” (1980) Bogdana Dziworskiego, Geralda Kargla i Zbigniewa Rybczyńskiego.

Warto zwrócić także uwagę na dokument biograficzny poświęcony Romanowi Kłosowskiemu „Na to wszystko trzeba popatrzeć, z tej drugiej, pogodniejszej strony” (1979) wyreżyserowany przez Marka Koterskiego, a także jedyną fabułę telewizyjną, której produkcją Kamiański kierował – „Opowieść” (1972) Marka Wortmana, z Ryszardą Hanin, Lechem Łotockim i Bolesławem Płotnickim w rolach głównych. Formę dokumentu fabularyzowanego nosił „Wielki statysta” (1983) Mariana Kubery, poświęcony postaci Hugo Kołłątaja, w którego udanie wcielił się Wiktor Sadecki.

Dużo miejsca w dorobku produkcyjnym Kamiańskiego zajmują filmy tropiące polską obecność poza granicami kraju: kręcone w Wilnie – „Ślady” (1987) czy w Baku – „Po co szperam, te historyczne materiały zbieram” (1987), oba w reżyserii Władysława Wasilewskiego, czy „Wspomnij mnie” (1989) Mariana Kubery, rozpostarta pomiędzy Lwowem, Warszawą a Londynem filmowa biografia Mariana Hemara, znakomitego polskiego satyryka, dramaturga, poety, autora tekstów popularnych piosenek i tłumacza.

Ostatni film, przy którym pracował, to telewizyjny dokument Janusza Horodniczego i Krzysztofa Wojciechowskiego „Kawał życia Józefa Rusznicy” (1998), opowiadający o legendarnym członku Szarych Szeregów, aresztowanym w 1952 roku i skazanym w procesie politycznym na karę śmierci, której na szczęście udało mu się uniknąć.

Zbigniew Kamiański współpracował także przy realizacji głośnych, wielokrotnie nagradzanych dokumentów Macieja Drygasa: „Usłyszcie mój krzyk” (1981) i „Stan nieważkości” (1994).

Jerzy Armata/gw / SFP  19 lipca 2019 11:11
Scroll