„53 wojny” na festiwalach CineEast i Tofifest
„53 wojny” Ewy Bukowskiej były już prezentowane na festiwalach w Karlowych Warach, Koszalinie, Wrocławiu, Gdyni, Opolu i Hajfie. Teraz film zobaczą widzowie festiwali CineEast w Luksemburgu i Tofifest w Toruniu. Film powstał na motywach książki Grażyny Jagielskiej, „Miłość z kamienia”. W roli głównej Magdalena Popławska, w pozostałych rolach Michał Żurawski, Dorota Kolak, Krzysztof Stroiński i Kinga Preis. „53 wojny” wchodzą do kin 19 października.
Ewa Bukowska, scenarzystka i reżyserka „53 wojen” tak mówi o filmie: – To studium samotności w związku. Historia miłości, historia uzależnienia od niej, uzależnienia od partnera, uzależnienia od wojny. Opowieść o stopniowym wewnętrznym zapadaniu się i rozpadaniu się w sobie. Mam nadzieję, że ten film wpisuje się w dyskusję na temat kondycji współczesnego człowieka, współczesnej kobiety.

– Zdecydowałem się przyjąć rolę Witka, bo to fascynująca historia. Kiedy Ewa zaproponowała mi rolę, wiedziałem mniej więcej, z czym zmagali się państwo Jagielscy, więc podejrzewałem, że będzie ciekawie zagrać postać wzorowaną na Wojciechu Jagielskim. Kiedy myślałem o swoim bohaterze, pierwsze skojarzenie miałem z himalaistami. Każdy z nas potrafi ich ocenić, skrytykować za egoizm itd., ale nikt z nas nie był tam, gdzie oni, i nie wie, czym jest wejście na ośmiotysięcznik. Tak też jest z reporterami wojennymi. Można ich krytykować, oceniać, ale ten zawód jest jak narkotyk. To staraliśmy się uchwycić. Nie mnie oceniać mojego bohatera, zwłaszcza że nie gram Wojtka Jagielskiego, tylko postać, która jest oparta na jego przeżyciach – mówi Michał Żurawski.

„53 wojny” to przede wszystkim opowieść o kobiecie: – Aspekt kobiecy jest ważnym elementem tego kina. Zastanawiam się, czy jest to również kobiece kino w sensie widowni – chciałabym, żeby mężczyźni przyszli na ten film, bo jest to bardzo ciekawa historia przejmowania emocji partnera. Jako kobiety wiele rzeczy przejmujemy, na różnych etapach związku i w różnych sferach. Oczywiście tu jest pokazana historia ekstremalna, ale fajnie by było, gdyby mężczyźni też to zobaczyli – podkreśla Magdalena Popławska.

Oficjalny spot filmu:

53 wojny” to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Anka i Witek są kochającym się małżeństwem. On jest korespondentem wojennym, który większość roku spędza na wojnie. Ona nieustannie czeka, aż mąż wróci do domu. Anka stara się żyć normalnie, jednak niepewność o życie Witka coraz bardziej zatruwa jej rzeczywistość. Gdy on po raz kolejny wyjeżdża w rejony objęte wojną, ona zaczyna szykować się na najgorsze…

Film powstał na motywach książki Grażyny Jagielskiej „Miłość z kamienia. Życie z korespondentem wojennym”, czyli autobiograficznej opowieści o związku ze słynnym reporterem, Wojciechem Jagielskim, i pobycie w klinice leczenie stresu bojowego (mimo, że nigdy nie była na wojnie).

fot. Next Film.

Do tej pory „53 wojny” były prezentowane na festiwalach w Karlowych Warach (międzynarodowa premiera) oraz Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i film” (Jantar za najlepszą rolę kobiecą oraz nagroda jury młodzieżowego), Nowych Horyzontach we Wrocławiu (sekcja „Odkrycia”), Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (konkurs Inne Spojrzenie) i Festiwalu Filmowym w Hajfie. Przed filmem kolejne pokazy festiwalowe. 

Oprócz Magdaleny Popławskiej i Michała Żurawskiego na ekranie zobaczymy Kingę Preis, Dorotę Kolak i Krzysztofa Stroińskiego. Producentem filmu jest Studio Munka-SFP, które ma na swoim koncie takie filmy, jak „Lęk wysokości”, „Królewicz Olch”, czy głośna „Cicha Noc”.

Do polskich kin „53 wojny” trafią 19 października. Dystrybutorem jest Next Film.


AK / Next Film  9 października 2018 13:17
Scroll