fot. SFP
Kreatywni dziękują Europosłom za Dyrektywę
Dziękujemy, że zrozumieli to Państwo i dali szansę twórcom, by mogli dzielić się twórczością w świecie cyfrowym i otrzymywać za to wynagrodzenie.
Szanowne Panie Europosłanki, Szanowni Panowie Europosłowie,

w imieniu twórców - sygnatariuszy Apelu o udzielenie poparcia dla prac nad "Dyrektywą w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym" zwracam się do Państwa z ogromnym podziękowaniem za poparcie Dyrektywy.

Ta Dyrektywa ma na celu poprawę sytuacji przestrzegania praw autorskich i pokrewnych w świecie cyfrowym.
Wbrew kłamliwej propagandzie proponowane zapisy nie zakładają ani podatku od linków, ani nie nakładają cenzury w Internecie. Nie będzie blokady treści na Wikipedii, a nauczyciele bez obaw będą mogli wykorzystywać materiały z Internetu do celów edukacyjnych. Propozycje zapisów zawartych w Dyrektywie nie naruszają wolności w Internecie.

Dziękujemy, że zrozumieli to Państwo i dali szansę twórcom, by mogli dzielić się twórczością w świecie cyfrowym i otrzymywać za to wynagrodzenie.

Twórczość oraz rozwój polskiej kultury powinny być najważniejszym celem dla polityków wszystkich opcji.
Niestety w tym przypadku tak się nie stało. Mimo poparcia dla wynagrodzeń z Internetu dla twórców, deklarowanego przez Wiceministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Pawła Lewandowskiego, kilka dni temu na Forum Ekonomicznym w Krynicy, PIS głosował przeciwko Dyrektywie. Nie poparli jej również posłowie PSL, SLD i niezrzeszeni.
Dodatkowo rozpętała się również agresywna kampania przeciwko tym polskim Europosłom i Eurposłankom, którzy zagłosowali za Dyrektywą, czyli poparli polską twórczość, określaną ostatnio tak często nadużywanym słowem "narodowa".
W związku z tym stoimy na stanowisku, że polska kultura, stanowiąca o tożsamości Polaków, nie powinna być kartą przetargową w walce politycznej, a twórcy nie powinni być w tę walkę wciągani, zwłaszcza w obliczu nadchodzących wyborów samorządowych i parlamentarnych.
Rozwój gospodarczy jest nierozerwalnie związany z rozwojem przemysłów kreatywnych, które z kolei tworzą dobra kultury. W narodowym interesie powinno być przestrzeganie praw polskich twórców, którzy w coraz większym stopniu przyczyniają się do rozwoju gospodarczego Polski i tu płacą podatki. Naganne jest naruszanie podstawowych praw twórcy - człowieka, którymi są między innymi prawo do wynagrodzenia za pracę i godne życie.

Dziękujemy za to, że zrobili Państwo pierwszy, ale jakże ważny krok ku temu by twórcy mogli udostępniać swoje dzieła jak najszerzej w przestrzeni publicznej, obejmującej również Internet, bez obaw, że nie będzie ich stać na przysłowiowe "życie".

W imieniu twórców - sygnatariuszy apelu raz jeszcze dziękujemy Państwu za wsparcie projektu "Dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym".

Prosimy by, w kolejnym kroku, zaangażowali się Państwo w jak najszybsze uchwalenie Dyrektywy i wdrożenie jej do polskiego systemu prawnego.

Reforma prawa autorskiego nie ogranicza wolności w Internecie, ale czyni go etycznym!
#internetfairplay

Stowarzyszenie Kreatywna Polska wraz z  organizacjami twórców i członkami wspierającymi przyłącza się do podziękowań za wysłuchanie apelu o poparcie dla prac nad dyrektywą i zagłosowanie na rzecz polskiej kultury.
Dziękujemy za odwagę i wsparcie:

Gildia Polskich Reżyserów Dokumentalnych,
Polskie Stowarzyszenie Montażystów,
Stowarzyszenie Autorów i Wydawców "Copyright Polska",
Stowarzyszenie Autorów Polskich ZAIKS,
Stowarzyszenie Dziennikarzy i Wydawców REPROPOL,
Stowarzyszenie Filmowców Polskich SFP – ZAPA,
Stowarzyszenie Fotoreporterów,
Stowarzyszenie Pisarzy Polskich,
Stowarzyszenie Unia Literacka,
Towarzystwo Dziennikarskie,
Związek Kompozytorów Polskich
Fundacja Legalna Kultura
Fundacja Legalny Film
Izba Wydawców Prasy
Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych
Polska Izba Książki
Stowarzyszenie Dystrybutorów Filmowych
Stowarzyszenie Sygnał
Związek Producentów Audio-Video

Z uszanowaniem, w imieniu sygnatariuszy apelu oraz powyższych organizacji
Dorota Hawliczek
Dyrektor Zarządzający
gw  18 września 2018 11:57
Scroll