„Film ten jest przede wszystkim
historią o przyjaźni. Nie proponujemy żadnego rozwiązania i nie próbujemy
moralizować. Chciałem po prostu uchwycić zmagania nastoletniego chłopca ze światem
naznaczonym przez samotność” – mówi reżyser Rafał Kapeliński.
Kadr z filmu, fot. Solopan
„Łatwo iść ślepo przez życie nie podważając żadnych norm,
ale mam nadzieję, że „Butterfly Kisses” pozwoli publiczności zrozumieć, że nic
nie jest tak proste, jak się wydaje i że człowieczeństwo jest kwestią
niesamowicie złożoną – dodaje Kapeliński.
„Butterfly Kisses” to zrealizowany w Londynie debiut fabularny Kapelińskiego. Jury w Berlinie uzasadniło werdykt słowami: „Ten film, napędzany przez znakomitą muzykę, budzi w widzu przerażające podejrzenia. Nie posuwając się do prostych oskarżeń konfrontuje nas z bardzo trudnym problemem, z którym nasze społeczeństwo nigdy nie potrafiło dać sobie rad”. Reżyser urodził się w Toruniu. Co może zaskakiwać, swój fabularny debiut zaliczył dopiero w wieku 46 lat. Jest absolwentem Londyńskiej Szkoły Filmowej, Wydziału Zarządzania i Administracji Mediami w Seattle oraz filologii angielskiej w Toruniu. „Butterfly Kisses" powstał w koprodukcji brytyjsko-polskiej (film współfinansowany przez PISF). Jego producentem i dystrybutorem jest firma Solopan.