Prawo Filmowe cz. I
Ustawa o kinematografii jako konstytucja filmowców. Czy Prawo filmowe jest wystarczające? W Polsce, w określonej przez tzw. ustawę zasadniczą (Konstytucję) hierarchii powszechnie obowiązujących aktów prawnych, ustawa ma rangę niższą (moc prawną) od Konstytucji oraz umów międzynarodowych ratyfikowanych za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, równą rozporządzeniu Prezydenta RP z mocą ustawy a wyższą od zwykłych rozporządzeń.
Konstytucja RP zna tylko jeden rodzaj ustaw, uchwalanych przez Sejm, Senat i zatwierdzonych przez Prezydenta. Ustawa towarzyszące im rozporządzenia tworzą porządek prawny w danej dziedzinie. Mamy więc prawo cywilne, karne, podatkowe, administracyjne, itp. W mediach np. dziennikarze mają swoje Prawo Prasowe, twórcy i odtwórcy Prawo Autorskie, a kinematografia Prawo filmowe. Podstawowym aktem jest tu Ustawa o kinematografii z 30 czerwca 2005 roku ( Dz.U. nr 132/2005). Powołała ona, opisała zadania i sposób funkcjonowania podstawowej jednostki organizacyjnej kinematografii jaką jest Polski Instytut Sztuki Filmowej. Najważniejsze jest – potwierdzone 5-letnią praktyką – sprawne i interaktywne funkcjonowanie mechanizmu obrotu środkami pozyskanymi przez PISF od wszystkich podmiotów eksploatujących filmy (tj. nadawców TV, kin, dystrybutorów, itp.). Dzięki tej redystrybucji środków (gdzie np. obserwowany wzrost frekwencji w kinach oddziałuje widocznie na wielkość przychodów) PISF może realnie wspierać polskich producentów (także zwrotnie dystrybutorów i kiniarzy), festiwale, archiwa, digitalizację filmów, udzielać stypendia, itp. a także gwarantować środki na promocję polskiej sztuki filmowej, edukację i upowszechnianie kultury filmowej, oraz m.in. tworzyć warunki powszechnego dostępu do dorobku polskiej i światowej twórczości filmowej, wspierać młodych twórców i rozwijać potencjał zaplecza kinematografii.
Komisja Europejska notyfikowała 16 maja 2006 r. postanowienia dotyczące opisanych w ustawie programów dofinansowań udzielanych przez PISF.    

Ustawie z 2005 r. towarzyszą Rozporządzenia wykonawcze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ich streszczenia znajdą się poniżej. Poprzednia Ustawa o kinematografii z 16 lipca 1987 r. została zmieniona na Ustawę o państwowych instytucjach filmowych; jej ostatnia nowelizacja nastąpiła 1 kwietnia 2011 (Dz.U. nr 126).  Ponadto Polska podpisała, 10 lat od daty jej uchwalenia, Europejską Konwencję o koprodukcji filmowej z 2 października 1992 r. (Dz.U. nr 196/2003).  Istotne są także normy dotyczące mechanizmów i procedur pozyskiwania środków z PISF, czyli statut PISF i jego regulaminy (opisy procedur i większość zarządzeń PISF udostępniono na www.pisf.pl). I to właściwie wszystko. Oczywiście wiele aktów prawnych o charakterze ogólnym wpływa na funkcjonowanie kinematografii i jej poszczególnych dziedzin, niemniej branżowe Prawo filmowe jest dość szczupłe. Dla np. producenta filmowego, zapoznanie się z nim jest koniecznością.

Opieka państwowego mecenatu nad działalnością w kinematografii objawia się wspieraniem publicznymi środkami przedsięwzięć z zakresu produkcji różnych gatunków i rodzajów filmów, dofinansowaniem różnych programów i priorytetów. Ich nazwy i sposoby oceny wniosków mogą się zmieniać każdego roku w detalach, więc konieczne jest śledzenie tych zmian na właściwych stronach internetowych. Poza PISF, działalność filmowców w sferze niektórych imprez i festiwali wspiera bezpośrednio MKiDN, obok różnych innych instytucji publicznych (por. artykuł „Finansowanie produkcji filmowej w Polsce”).


fot. SFP

Ustawa o kinematografii, jako swoista spec-ustawa, zagwarantowała filmowcom w miarę stabilny i logiczny system organizacyjno-finansowy (w przeciwieństwie do funkcjonowania publicznego radia i telewizji, zorganizowanych na mocy często nowelizowanej, zbyt ogólnej Ustawy o radiofonii i telewizji). Prawo filmowe posiada jednak różne luki, których wypełnienie wymaga z jednej strony zmian zasadniczych aktów prawnych i podjęcia jednoznacznych decyzji (prawo cywilne, ustawa o podatku VAT, i inne) a z drugiej aktywności związków zawodowych i stowarzyszeń producentów i twórców. Wymienić warto braki zaktualizowanych przepisów z dziedziny: prawa pracy  i kodeksu cywilnego  (np. nieuregulowanej przepisami prawa umowie opcji – tak charakterystycznej w stosunkach producenta ze scenarzystą; problemie pracy i zapłaty za nadgodziny dla zawierających umowę o dzieło i umowy zlecenia); norm technologicznych dla produkcji i dystrybucji filmów; regulaminów zawodowych (tj. uzgodnienia w branży rzeczywistych obowiązków w trakcie produkcji dla poszczególnych zawodów i specjalności jak i dla samych producentów - co postulują twórcy); opracowania reguł ubezpieczenia produkcji i koprodukcji jako normy w przedsięwzięciach wysokobudżetowych, i  inne.  Miejmy nadzieję że legislacyjne inicjatywy branżowych stowarzyszeń jak np. SFP czy KIPA, lub innych organizacji, oraz ciśnienie rynku, spowodują uzupełnienie luk w przepisach. Zbliży to naszych krajowych producentów do pozycji rzeczywistych partnerów w Polsce i na świecie,  na miarę ich aspiracji i zdolności organizacyjnych.
Michał J.Zabłocki  14 września 2011 20:00
Scroll