Baza / Ludzie polskiego filmu
Baza / Ludzie polskiego filmu
Wspominamy - Juliusz Janicki
Reżyser, ale przede wszystkim - pedagog. W dorobku Juliusza Janickiego opieka artystyczna nad etiudami studentów łódzkiej PWSFTviT, gdzie wykładał od 1970 roku (a w latach 1996-2002 był dziekanem Wydziału Reżyserii), przewyższa ilościowo własną twórczość, skądinąd ciekawą.


Juliusz Janicki (1931-2011) rozpoczął studia w szkole filmowej w wieku 35 lat, będąc już absolwentem Politechniki Krakowskiej. Jego filmem dyplomowym był dokument „Poseł przyjechał” (1970) o ochładzaniu stosunków między władzą a społeczeństwem. „Mam 19 lat” (1973) miał być obrazkiem ze szkolnych olimpiad języka polskiego, a zamienił się w „sondę na temat świadomości młodzieży” – opowiadał reżyser w wywiadzie udzielonym Elżbiecie Królikowskiej dla „Filmu” (10/1983). Tytułowym bohaterem „Sołdka” (1975; Srebrna Fregata na FF Morskich w Szczecinie) uczynił stoczniowca, przodownika pracy. „Mój dokument opowiadał o tragedii człowieka, któremu narzucono ciężar ponad siły” - tłumaczył we wspomnianej rozmowie.



Juliusz Janicki, fot. Filmoteka Narodowa


W filmach fabularnych (telewizyjnym „Pomiędzy wilki” czy kinowym „Nie było słońca tej wiosny”) poruszał tematykę wojenną. Telewidzowie lubią jego komedię „Słodkie oczy” (1979). Za film „Przed maturą” (1980) zdobył nagrodę katolicką OCIC na MFF dla dzieci w Gijon.


Przyjaciele z PWSFTviT ciepło wspominają Juliusza Janickiego. Jerzy Matula opowiada: „Przez ostatnie kilka lat, on jako dziekan i ja jako prodziekan, prowadziliśmy Wydział Reżyserii naszej uczelni. To była wspaniała współpraca z człowiekiem, którego nie da się przecenić!”. Sabina Kubik dodaje: „Skromny, wyrozumiały jako dziekan i profesor. Skupiony na rozmówcy, śledzący wszystkie sukcesy studentów. Pozostało zdjęcie Julka (tak się do niego zwracaliśmy), które wisi naprzeciwko mojego biurka w Dziekanacie Reżyserii. Patrzę na nie codziennie”.

 

Andrzej Bukowiecki / Magazyn Filmowy 3/2011  1 listopada 2011 07:00
Scroll