Baza / Edukacja i kultura filmowa
Baza / Edukacja i kultura filmowa
O festiwalu "Młodzi i Film"
Festiwal „Młodzi i Film” dwa lata temu obchodził jubileusz trzydziestolecia, jednak jego historia sięga wstecz niemal czterdziestu lat: pierwszy raz do Koszalina na przegląd pod nazwą Międzynarodowe Spotkania Filmowe „Młodzież na ekranie” filmowcy zjechali się w 1973 roku.
Festiwal „Młodzi i Film” dwa lata temu obchodził jubileusz trzydziestolecia, jednak jego historia sięga wstecz niemal czterdziestu lat: pierwszy raz do Koszalina na przegląd pod nazwą Międzynarodowe Spotkania Filmowe „Młodzież na ekranie” filmowcy zjechali się w 1973 roku.

Startowaliśmy więc dawno temu, gdy Polską – jeszcze Ludową – rządził Edward Gierek. Ale świat filmu - nawet wtedy - rządził się po swojemu. I, wbrew realiom, kinematografia polska kwitła. Realizacją swoich marzeń oraz własnych, niezależnych dróg artystycznych zajmowali się początkujący wówczas filmowcy: Krzysztof Zanussi (nagrodzony w Koszalinie Wielkim Jantarem 73’ za film „Iluminacja”), Krzysztof Kieślowski (Wielki Jantar 76’ za „Personel”), Agnieszka Holland (Wielki Jantar 79’ za „Aktorów Prowincjonalnych”). Dziś nikt nie wątpi w autorytet tych twórców, wtedy jednak werdykty jurorów nie były aż tak oczywiste. W latach siedemdziesiątych w Koszalinie gościliśmy również gwiazdy ekranu, np. Jerzego Stuhra czy Grażynę Szapołowską


Agnieszka Holland, Jerzy Stuhr na festiwalu w 1979 roku, fot. CK 105 w Koszalinie

W kolejnej dekadzie festiwal, podobnie jak cały kraj, zmagał się z kryzysem. W związku z nim oraz gwałtownymi przemianami politycznymi - po trudnej i krytykowanej przez wielu - edycji z roku 1989, Festiwal został zawieszony. Kolejny, XVIII przegląd zorganizowany dopiero 10 lat później, w roku 1999. Po odrodzeniu festiwalu jego organizatorzy skupili się na poszukiwaniach dla projektu nowej formuły i jej wprowadzeniu. W 2007 roku odeszliśmy więc na dobre od umiędzynarodowienia przeglądu i od tego czasu bazujemy na dwóch polskich konkursach: dla twórców debiutujących filmami pełnometrażowymi oraz krótkometrażowymi. To dowartościowanie krajowego środowiska kinematograficznego, a z drugiej strony – także wyjście naprzeciw oczekiwaniom widzów, którzy ciekawi są naszych rodzimych produkcji. Ponieważ są to debiuty, Festiwal na przestrzeni lat odzwierciedla też przeobrażenia zachodzące w świadomości kolejnych pokoleń młodych ludzi, co w związku z dynamicznymi zmianami polskiej rzeczywistości staje się oryginalną kroniką naszych czasów.    Teraz szykujemy się do kolejnej, 31. edycji, która odbędzie się od 10 do 15 września 2012 roku. Poprzednią edycję festiwalu odwiedziło 22 500 widzów; przewidujemy, że w roku 2012 ich liczba sięgnie 25 000. A wśród nich na pewno będzie sporo gwiazd. Dotąd gościliśmy takie osobowości polskiego świata sztuki jak Robert Gliński, Krzysztof Zanussi, Kinga Preis, Małgorzata Pieczyńska, Magdalena Cielecka, Bożena Dykiel, Małgorzata Foremniak, Renata Gabryjelska, Andrzej Chyra, Filip Bajon i wielu, wielu innych.


Magdalena Cielecka, fot. Shark Photo Studio

Znaczenie Festiwalu potwierdzają patroni medialni: TVP2, TVP Kultura, RMF FM, Rzeczpospolita, Film, Kino, portal Stopklatka, a także zaangażowane w promocję wydarzenia takie osobistości polskiej sztuki jak Andrzej Pągowski, Piotr Młodożeniec czy Rafał Olbiński. Oryginalne, ciekawe plakaty ich autorstwa stały się bazą do stworzenia scenografii festiwalowych. Galę zakończenia festiwalu prowadzili dotąd Maciej Orłoś i Grażyna Torbicka.

 Stałym i niezawodnym punktem Festiwalu jest scena muzyczna. Dotąd grali dla nas Smolik, Myslovitz, Dżem, Anja Garbarek, Jimi Tenor, Tilt, Raz, Dwa, Trzy. Obok dużych koncertów przygotowujemy także oprawę artystyczną w nieco bardziej kameralnym klubie festiwalowym: od 2007 roku, gdy nagrodę specjalną jury na Festiwalu zdobył film „Rezerwat” Łukasza Palkowskiego, klub też nosi tę nazwę. W tamtym pamiętnym roku furorę zrobił w nim warszawski pieśniarz, Marek Roman z piosenką o kwiatach.  Istotnym merytorycznie punktem Festiwalu są rozmowy „Szczerość za szczerość”, które towarzyszą Festiwalowi od samego początku jego istnienia, a odbywają się po każdej projekcji filmów konkursowych. Spotkania członków ekip filmowych z publicznością moderują krytycy filmowi tacy jak Magdalena Sendecka, Ryszard Jaźwiński czy Michał Chaciński. Program Festiwalu budują także debaty branżowe oraz  prezentacje, jak przygotowany przez naszego partnera, firmę TOYA Studios warsztat przedstawiający wachlarz możliwości manipulacji dźwiękiem – a więc i nastrojem odbiorców - w filmie. TOYA Studios to jedna z dwóch największych w Polsce pracowni udźwiękowiających filmy; to oni przygotowali dźwiękowo film „1920. Bitwa Warszawska”.  Dziś mamy pewność, że „Młodzi i Film” naprawdę budują młodą polską kinematografię. Przecież śmiało poczynający sobie dziś na polskim rynku filmowym: Xawery Żuławski (autor „Wojny polsko-ruskiej”), Jan Komasa („Sala Samobójców”), Kasia Rosłaniec („Galerianki”) – debiutowali właśnie w Koszalinie. 
 

Paulina Zgrzebnicka / portalfilmowy.pl  21 czerwca 2013 15:12
Scroll