Baza / Edukacja i kultura filmowa
Baza / Edukacja i kultura filmowa
Festiwal w Tokio. Historia
Jedyny międzynarodowy festiwal w Japonii uznany przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych (FIAPF) to największy festiwal filmowy Azji. Odbywa się od 1985 roku (z nakładem ogromnych środków) w Shibuya Panteon - reprezentacyjnym kinie stolicy Japonii.
Pierwszą edycję festiwal otwarto arcydziełem "Akiry"Kurosawy Ran, a zakończono "Harfą birmańską"Kona Ichikawy. Jury, kierowane przez producenta Davida Puttnama, zgromadziło takie osobistości, jak: Miloš Forman, Bernardo Bertolucci, István Szabó, Shohei Imamura i Sonia Braga. Przyznało ono główną nagrodę – zwaną Sakura Grand Prix – japońskiemu filmowi "Typhoon Club Shinji Somai". Dobór głównego jury pozostaje stałą troską festiwalu, skoro w dalszych edycjach jurorami byli, m.in.: Wim Wenders, Gregory Peck, Vittorio Storaro, Nikita Michałkow, Abbas Kiarostami, Aki Kaurismäki, Karel Reisz i Volker Schlöndorff.

fot. Olga Barbasiewicz, Muzeum Azji i Pacyfiku

Festiwal w pewnej mierze faworyzuje filmy azjatyckie, zwłaszcza chińskie, tajwańskie i południowokoreańskie, ale skutecznie zabiega również o filmy z reszty świata - nawet te, które miały już prapremierę w Cannes czy Berlinie. Sakurę otrzymywały takie filmy jak: "Kola" Jana Svěraka, "Amores perros" Alejandro Gonzáleza Iňárritu, "Tamta strona ciszy" Caroline Link, "Tulpan" Siergieja Dworcewoja czy "Nietykalni" Oliviera Nakache i Erica Toledano. Choć zdarzały się decyzje tak dziwaczne jak główna nagroda dla filmu albańskiego "Slogany" Gjergja Xhuvaniego. Z filmów polskich wyróżniono "Dotknięcie ręki" Krzysztofa Zanussiego (nagroda za najlepszą rolę męską dla Maxa von Sydowa). W 1995 roku na przewodniczącego jury wybrano Krzysztofa Kieślowskiego, który jednak z powodu choroby w ostatniej chwili zrezygnował i musiał go zastąpić Henry Verneuil.
Festiwal tokijski początkowo odbywał się co drugi rok. Eksperymentowano, czy publiczność zainteresuje się programem opartym w dużej mierze na filmach zagranicznych. Powodzenie frekwencyjne przeważyło szalę. Od dwunastu lat MFF w Tokio odbywa się co rok, w drugiej połowie października.
Impreza zdziałała bardzo dużo na rzecz otwarcia kin japońskich na filmy zagraniczne, uprzednio nie stanowiące nawet połowy tamtejszego repertuaru. Kino festiwalowe odwiedzał – jako następca tronu – obecny cesarz Japonii, gdzie miał okazję obejrzeć Ostatniego cesarza Bernarda Bertolucciego o ostatnim panującym władcy Chin.
Organizatorzy MFF w Tokio organizują ambitne przeglądy retrospektywne, sięgając daleko poza kino azjatyckie. Dużym rozgłosem cieszyła się pierwsza na świecie tak kompletna retrospektywa nestora kina, Davida Warka Griffitha, nieco zapomnianego w ojczystej Ameryce. Uznanie zdobyły również przeglądy filmów Aleksandra Dowżenki i Roberta Bressona. Poszukiwania przeprowadzone przez festiwal w archiwach rosyjskich, odkryły szereg klasycznych filmów japońskich uznanych już za zaginione, które - po restauracji - zostały udostępnione widzom festiwalu. W 1997 roku do programu włączono opartego na sztuce Karola Wojtyły"Brata naszego Boga" w reżyserii Krzysztofa Zanussiego. Spoza sal projekcyjnych odnotować trzeba ciekawą dyskusję o realizmie, jaką zorganizowano a’propos duńskiego manifestu Dogma 95 Larsa von Triera i jego kolegów. W roku 2008 festiwal zadeklarował szczególne zainteresowanie tematem ekologii, więc „wiodącym kolorem festiwalu” stała się zieleń.
Nowy dyrektor generalny MFF w Tokio, Yasushi Shina, ogłosił, że 26. edycja imprezy rozpocznie się 17 października br.



Jerzy Płażewski / Magazyn Filmowy SFP, 26, 2013  14 grudnia 2013 22:43
Scroll