Baza / Edukacja i kultura filmowa
Baza / Edukacja i kultura filmowa
Historia festiwalu w Berlinie
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie, nieoficjalnie zwany Berlinale, od lat walczy o rangę drugiej pod względem ważności (po Cannes) imprezy filmowej na świecie.



fot. Akpa

Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 1951 roku w Berlinie Zachodnim. Festiwal, zaplanowany w okresie zimnej wojny jako „okno wystawowe kina zachodniego”, był od początku bojkotowany przez kraje socjalistyczne (z wyjątkiem Jugosławii), pod pretekstem bezprawności inicjatyw rządu w Bonn na odrębnym politycznie terenie berlińskim. Brak kina wschodniego był przez dyrekcję odczuwany boleśniej niż nam się wydawało. Rekompensowano to wieloma nagrodami dla filmów jugosłowiańskich, a także zachodnich produkcji realizowanych przez filmowców z Europy Środkowo-Wschodniej.
Dwie pierwsze nagrody w konkursie otrzymali Polacy: Polański za angielską „Matnię” (1966) i Skolimowski za belgijski „Odjazd” (1967).
W latach 70. kraje wschodnie zrezygnowały z bojkotu Berlina, stając się ważnymi uczestnikami imprezy. Innym atutem Berlinale stały się dobre stosunki z Hollywood, zazwyczaj nieufnym wobec festiwali europejskich, które stosowały kryteria oceny niezależne od wysokości budżetu filmu. W 1978 r. Berlin zrzekł się atrakcyjnej turystycznie daty (która przypadała na przełom czerwca i lipca), przenosząc festiwal na luty, by poprawić swoją pozycję wobec dwóch głównych konkurentów: Cannes i Wenecji.
Festiwal dzieli się na kilka sekcji: Konkurs Filmów Pełnometrażowych, Konkurs Filmów Krótkich, Konkurs Filmów dla Dzieci oraz Panorama i Forum. Program festiwalu uzupełniają świetnie zorganizowane retrospektywy: tematyczne, reżyserskie i aktorskie. Z Panoramy wydzielono prestiżową Panoramę Special, włączając w nią dzieła reżyserów wybitnych, ale nie życzących sobie udziału w konkursie (np. Allen czy Frears). Wcześniej filmy te wyświetlano w nieco dziwnej semantycznie kategorii: w Konkursie poza Konkursem.
Berlinowi niejednokrotnie zarzucano, że jest zbyt komercyjny. Od przejęcia dyrekcji przez Dietera Kosslicka przejawia on (w przeciwieństwie do Cannes) tendencję do selekcji filmów o tematyce społecznej.
Główną nagrodą festiwalu jest Złoty Niedźwiedź, po którym następuje chętnie zwielokrotniana liczba Srebrnych Niedźwiedzi (ostatnio do imponującej liczby 11). Utworzono też nagrodę imienia twórcy festiwalu - Alfreda Bauera - „za wkład do rozwoju sztuki filmowej”. Berlin jest miejscem, gdzie przyznaje się rekordową ilość nagród pozaregulaminowych. Liczba gremiów nagradzających dosięga 20, a wyróżniają one ponad 40 filmów. Poza znanymi z wielu festiwali jury FIPRESCI, ekumenicznym i Międzynarodowej Federacji Klubów Filmowych, laury przyznają tu m.in. dwa berlińskie dzienniki, a także Stowarzyszenie Homoseksualistów i Lesbijek.
W 2006 r. Honorowego Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości przyznano Andrzejowi Wajdzie. Nigdy jednak nie przypadł filmowi polskiemu Złoty Niedźwiedź za zwycięstwo w konkursie (przeciwnie niż w Cannes i Wenecji). Pokaźnie prezentuje się natomiast liczba innych oficjalnych nagród, które zdobyły filmy polskich twórców: „Wstręt” Polańskiego (1965), „Noce i dnie” Antczaka (1976), „Śmierć prezydenta” Kawalerowicza (1978), „Dyrygent” Wajdy (1980), „Gorączka” Holland (1981), „Dreszcze” Marczewskiego (1982), „Matka Królów” Zaorskiego (1988), „Trzy kolory: Biały” Kieślowskiego (1994), „Tatarak” Wajdy (2009) i „Autor widmo” Polańskiego (2010).
W 1970 r. doszło do skandalu. W proteście przeciw dopuszczeniu do konkursu reakcyjnego filmu o Wietnamie „O.K.” w reżyserii Michaela Verhoevena jury przerwało obrady, zrywając konkurs. Stało się to bodźcem do powołania osobnej, choć sprzymierzonej z festiwalem instytucji pn. Międzynarodowe Forum Młodego Kina, pozbawionej początkowo jury i nagród. Grono krytyków pod wodzą Ulricha i Eriki Gregor stworzyło przystań dla twórców ambitnych, poszukujących, często pochodzących z małych krajów. Stosunki Forum z Berlinale układały się różnie. Gdy polityka programowa Berlinale utykała i obniżała kryteria, znaczenie Forum rosło i chętnie mówiono, że prezentowane na nim filmy są lepsze. Często udawało się im pozyskać dystrybutorów telewizyjnych. W znacznej mierze dotyczyło to początkujących na rynkach międzynarodowych kinematografii Azji i Afryki. Z czasem również Forum objęto systemem nagród (w 1986 roku nagrodzono tu film polski – „Kobietę z prowincji” Barańskiego). Przy całej sympatii dla niekonwencjonalnej działalności Forum i jego wiernej publiczności (pełne sale!) znaczenie imprezy stopniowo maleje. Niemniej jednak obszerny pogram Forum zawiera blisko 100 filmów pełnometrażowych.
Jerzy Płażewski / Magazyn Filmowy SFP 1/2011  14 września 2011 11:00
Scroll