Baza / Edukacja i kultura filmowa
Baza / Edukacja i kultura filmowa
Jak zorganizować festiwal filmowy? Część I
Festiwal filmowy to byt złożony i autonomiczny, na który składają się: formuła, program, goście, imprezy towarzyszące, finansowanie, media a także coś nieuchwytnego, co można nazwać banalnie "atmosferą" lub bardziej wyszukanie "genius loci". Zapraszamy na przewodnik dla początkujących organizatorów imprez filmowych.
"Czy to kino wymyśliło festiwale? Jeśli tak, to oznaczałoby, ze samym repertuarem kin żyć się nie da. (...) Każdy festiwal jest inny, a repertuary kinowe cechuje powtarzalność, regularność i przewidywalność.  Festiwal to powtórne narodziny kina w przestrzeni kin"  - mówił kulturoznawca i medioznawca profesor Andrzej Gwóźdź na festiwalu Ars Independent, na konferencji poświęconej tej szczególnej formie upowszechniania kultury filmowej.

Co zrobić, by nasze przedsięwzięcie stało się "powtórnymi narodzinami kina"?



  Wielkie imprezy rządzą się swoimi prawami. Warszawski Festiwal Filmowy ma tzw. kategorię A, jako jeden z zaledwie 14 najlepszych na świecie według kwalifikacji międzynarodowej organizacji FIAPF. Liczba zgłoszeń na Krakowski Festiwal Filmowy idzie już  w tysiące. Co do Gdyni… "Każdy chce dostać nagrodę w Gdyni. Jak mówi że nie, to kłamie", mówił Radosław Piwowarski w książce "A statek płynie…". Dlatego my skupimy się na imprezach mniejszych, sięgając jednak do doświadczeń szefów największych polskich festiwali.

Czy festiwali filmowych jest za dużo? Paweł Strojek, dyrektor Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" uważa, że cykliczną imprezę filmową można organizować w każdym mieście. Bo ważna jest dla lokalnej społeczności, dla promocji regionu, ożywienia życia kulturalnego. Coraz więcej miast "chce" mieć swój festiwal filmowy. Przykłady promocyjnych sukcesów Gdyni, Kazimierza, Koszalina, Wrocławia działają na wyobraźnię.

W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że festiwale dzielą się na: międzynarodowe, krajowe, lokalne i tematyczne/specjalistyczne. Najważniejsze krajowe festiwale międzynarodowe, na które przyjeżdżają goście z całego świata, to m.in. Warszawski Festiwal Filmowy, Krakowski Festiwal Filmowy, Nowe Horyzonty, Camerimage czy Planete Doc Film Festival. Z ogólnokrajowych imprez największe znaczenie mają: Gdynia Film Festival, "Młodzi i Film" w Koszalinie, Tarnowska Nagroda Filmowa. "Prowincjonalia" we Wrześni, mimo że ściągają gości z całego kraju, można zakwalifikować do wydarzeń lokalnych, podobnie jak Festiwal Filmów NIEzwykłych w Sandomierzu. Imprezy tematyczne i specjalistyczne wyróżniają się bardzo ścisłą formułą programową, jak poznańskie imprezy Animator i Festiwal Filmów Młodego Widza "Ale kino!", Sputnik nad Polską czy Festiwal „Pola Negri i inni” w Lipnie.



Podział ten jest bardzo umowny. Nawet mniejsze imprezy, jak Ińskie Lato Filmowe czy Lubuskie Lato Filmowe mają formułę międzynarodową mimo ograniczonego zasięgu, ale także festiwale wyspecjalizowane, jak oba poznańskie, mogą stać się ważnymi europejskimi wydarzeniami kulturalnymi.

Od czego zacząć? Jak zawsze w sektorze kreatywnym - od pomysłu. Mapa festiwalowa Polski, wydana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej pokazuje "białe plamy", miejsca, gdzie potencjał festiwalowy nie został jeszcze wykorzystany. Idealnie będzie, jeśli w ekipie organizatorów znajdzie się osoba związana z regionem, znająca jego specyfikę, a także dysponująca siecią przydatnych kontaktów, czyli czynnikami wsparcia lokalnego. Zanim podejmie się decyzję o programie, należy rozważyć, jaka oferta kulturalna miasta lub regionu, ile też będzie potencjalnych odbiorców.

Formuła festiwalu musi być dostosowana do specyfiki miejsca, regionu, miasta, społeczności. Dzisiaj, kiedy o uwagę mediów, gości i publiczności rywalizuje kilkadziesiąt świetnie zorganizowanych imprez, jest to wybór kluczowy. Profil musi czynić nasze przedsięwzięcie rozpoznawalnym.



Rafał Górecki, szef Prowincjonaliów, prawie dwie dekady temu wpadł na pomysł zorganizowania "festiwalu filmów o tematyce wiejskiej, małomiasteczkowej i filmów niezależnych artystycznie", a symbolem imprezy uczynił statuetkę Jańcia Wodnika. Co istotne, kieruje się własnym gustem i wyborem artystycznym, podobnie jak Roman Gutek, który w latach 90. przygotowywał pierwszą edycję Nowych Horyzontów w Sanoku. "Kino na granicy" w Cieszynie po obu stronach granicy prezentuje filmy z regionu - polskie, czeskie, słowackie, środkowoeuropejskie. W 2004 roku Artur Liebhart po raz pierwszy zorganizował Warsaw Doc Review, dzisiejszy Planete Doc Film Festival. Jest to przykład festiwalu, który odniósł sukces za sprawą wyrazistego profilu, świetnie dopasowanego do nowoczesnego charakteru kultury stolicy: prezentuje pełnometrażowe dokumenty z całego świata w ich szeroki spektrum. Artystowski image organizowanych z rozmachem Nowych Horyzontów doskonale wpisuje się w bogaty i zadbany pejzaż kulturalny Wrocławia, miasta, które intensywnie przygotowuje się do obowiązków Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Jerzy Armata, programując Tarnowską Nagrodę Filmową - Festiwal Wybranych Filmów Polskich, trzyma się konsekwentnie założenia, według którego impreza prezentować ma najważniejsze dokonania polskiego kina autorskiego z ostatniego sezonu oraz filmu dziecięcego i nie odciągać od nich uwagi innymi formami filmowymi.



Największym grzechem każdej nowej imprezy jest brak wyrazistości, przypadkowość doboru filmów, bałagan w nazewnictwie. Dotyczy to przede wszystkim imprez filmów "offowych" i "niezależnych". W kinie amerykańskim określenie "film niezależny" oznacza, że nie został wyprodukowany przez żadną z sześciu wielkich wytwórni. W Polsce "niezależna" jest produkcja bez udziału środków publicznych, telewizyjnych czy korporacyjnych. Film offowy natomiast to przede wszystkim produkcja zorganizowana własnymi siłami, z udziałem amatorów, cechująca się autonomią artystyczną, treściową, formalną.

Festiwale offowe rosły jak grzyby po deszczu pod koniec lat 90. i na początku dekady.; co wynikało z prostego faktu - produkcja filmowa była skurczona do minimum,  szanse na debiut były małe, krótkie metraże powstawały tylko w szkołach, młode kino z konieczności musiało stać się i niezależne, i offowe. Jednakże po 2005 roku, kiedy weszła w życie Ustawa o kinematografii, rozwijająca się dynamicznie produkcja filmowa wyraźnie podzieliła się na oficjalną i niezależną. Wzrosła liczba debiutów, Studio Munka produkuje kilkanaście krótkich metraży rocznie, pojawiły się nowe szkoły filmowe. Jeśli na Off Plus Camera, definiowanym jako międzynarodowych festiwali filmów niezależnych, nagrodę dostaje film "Ki" Leszka Dawida, w większości zrealizowany ze środków publicznych, oznacza to, że określenie "niezależne" jest w tym wypadku czysto umowne. Ale też ta impreza ma określone możliwości przedostania się z przekazem do publiczności i może sobie na to pozwolić.

Początkujący menedżerowie nie mają jednak do dyspozycji dużego budżetu ani wsparcia medialnych potentatów, dlatego od samego początku powinni zdecydować się na wyrazisty, ciekawy i dobrze zdefiniowany profil imprezy. Faktorem sukcesu jest także wybór miejsca. Idealnie, jeśli te dwa czynniki harmonijnie łączą się ze sobą budując markę naszego festiwalu. 


W kolejnym artykule: skąd wziąć filmy, jak znaleźć partnerów i pieniądze?




Anna Wróblewska / Portalfilmowy.pl  12 lutego 2013 11:06
Scroll