Baza / Produkcja
Baza / Produkcja
Film telewizyjny, teatr telewizji, serial, telenowela: filmowa twórczość telewizyjna dzisiaj cz. I
Serial, opera mydlana, telenowela fabularna Historia produkcji telewizyjnej w Polsce, tworzenia własnej bazy filmowej w postaci dokumentów i fabuł, sięga początków istnienia telewizji publicznej. Dziś najbardziej eksploatowanym przez nią gatunkiem filmowym jest niewątpliwie serial.
Serial jest jednym z najważniejszych i najpopularniejszych gatunków telewizyjnych. W jego zakres wchodzą opery mydlane, telenowele fabularne, telenowele dokumentalne oraz fabularne serie i miniserie. Prezentuje w sposób regularny epizody, zawierające symultanicznie rozgrywające się historie z udziałem stałej grupy bohaterów. W węższym sensie, serial charakteryzuje się także przyczynowo skutkowym rozwojem fabuły.
Szczególne miejsce w historii tego gatunku zajmują opery mydlane. Są naturalnym spadkobiercą radiowych słuchowisk. Pierwszą część nazwy, „opera”, wymyśliła ironiczna prasa amerykańska, natomiast człon „mydlana” spowodowany jest faktem, iż grupę odbiorczą tych seriali tworzą kobiety, co kiedyś, ale także i dziś implikuje emisję reklam środków czystości: mydeł, proszków do prania, kosmetyków w bezpośrednim sąsiedztwie antenowym kolejnego odcinka.  Czas jego trwania waha się od 20 do 50 minut, a emisja przebiega zwykle w dni powszednie. Poszczególne odcinki nie posiadają narracyjnego zamknięcia, co pozwala rozwijać, modyfikować, kończyć lub tworzyć nowe wątki przez wiele lat. W mydlanej operze nie wyróżnia się żadnego głównego bohatera dzięki równomiernej koncentracji na poszczególnych postaciach. Poszczególne wątki także biegną równolegle, krzyżując się i wzajemnie przenikając. Najbardziej istotnym elementem są dialogi (zasadniczo można zrozumieć sens wydarzeń nie patrząc na ekran). Czas rozgrywania akcji płynie równolegle do czasu rzeczywistego. W niektórych produkcjach jest on zsynchronizowany z aktualnym biegiem wydarzeń (zgodne są pory roku, a nawet święta przypadają w serialu w ten sam dzień, co w rzeczywistości telewidzów). Mimo iż opery mydlane mają liniową fabułę, poprzez dynamiczne roszady wątkami, łatwo można wdrożyć się w serial w każdym momencie, od zera, lub powrócić do niego po wielomiesięcznym rozbracie bez utraty zasadniczego sensu. Seriale te mogą skupiać się także na danej grupie zawodowej, czy społecznej, odkrywając przed widzem typowe ich problemy i ukazując ich typowych reprezentantów.

Pierwszą polską operą mydlaną był serial „W labiryncie”, emitowany od 1988 do 1991 r. w TP2 (dzisiejszy Program 2 TVP). Wyreżyserowany przez Pawła Karpińskiego, skupiał losy warszawskich lekarzy, farmaceutów, naukowców i biznesmenów. Opisywał codzienne perypetie ludzi w okresie przemian ustrojowych i gospodarczych w Polsce. Łącznie powstało 120 odcinków prezentowanych raz w tygodniu w dwóch seriach.
Twórcy „W labiryncie” są także autorami najdłużej emitowanej w Polsce opery mydlanej „Klan”. Już od 1997 roku jesteśmy świadkami zawiłych losów trzypokoleniowej rodziny Lubiczów. Na barki jednej przeciętnej rodziny zrzucane jest całe spektrum problemów dotykających nasze społeczeństwo, a przeskakiwanie kolejnych kłód rzuconych przez los pod nogi bohaterów jest główną osią fabularną.
„Klan” zapoczątkował także modę na opery mydlane w Polsce. Każda licząca się na rynku stacja telewizyjna posiada już własnego, co najmniej jednego, przedstawiciela w tym gatunku. Czołowym reprezentantem Programu 2 jest „M jak miłość”, reżyserowany m.in. przez Ryszarda Zatorskiego i Macieja Dejczera. I tutaj mamy do czynienia z codzienną walką z trudnościami, które scenarzyści bezpardonowo zrzucają na bohaterów. W „M jak miłość” ważnym elementem jest rozproszenie akcji na wydarzenia z życia w mieście i na wsi.
Do najpopularniejszych obecnie emitowanych oper mydlanych należy także „Na Wspólnej” telewizji komercyjnej TVN. Akcja koncentruje się wokół przyjaciół, dawnych wychowanków domu dziecka, którzy już jako dorośli zakładają spółdzielnie mieszkaniową na tytułowej ulicy Wspólnej w Warszawie.
Innymi ważnymi rodzimymi produkcjami byli także „Złotopolscy” (1997 – 2010 r., Program 2) cechujący się komediowym charakterem, czy „Samo życie” (2002 – 2010 r. telewizja Polsat), w którym w celu zdynamizowania akcji często wplatane były wątki kryminalne.

Gatunkiem serialu zbliżonym do oper mydlanych jest telenowela fabularna. Mimo, iż pierwsze tego typu produkcje powstawały w Stanach Zjednoczonych, ich głównym producentem i eksporterem stała się Ameryka Południowa. W przypadku telenowel wyraźnie mamy zarysowany główny wątek serialu i bohaterów. Fabuła także zmierza do konkretnego, zaplanowanego wcześniej (szczęśliwego) zakończenia. Niezwykle eksploatowanym motywem jest postać biednej i skromnej dziewczyny, która skonfrontowana z bezlitosnym i cynicznym światem bogatych ludzi, przezwycięża trudności i poślubia wymarzonego mężczyznę. W zakresie tej współczesnej adaptacji baśni o kopciuszku brylują producenci stacji TVN: „BrzydUla” (2008-2009 r.), „Majka” (2010 r.), „Prosto w serce” (2010-… r.).


Kadr z serialu "Prosto w serce", fot. TVN
Gabriela Urbańska   15 września 2011 19:10
Scroll