Konferencja prasowa 10.edycji Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Fot.
Joanna Kurdziel-Morytko/Krzysztof Wójcik.
W tym roku swój jubileusz świętuje
nie tylko Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, ale także
Stowarzyszenie Filmowców Polskich (50. urodziny) oraz działające
przy nim Studio Munka, które już od dekady pomaga młodym
filmowcom w realizacji ich pierwszych krótkich metraży oraz
pełnometrażowych fabuł. Z tej okazji Grażyna Torbicka wręczyła
Jackowi Bromskiemu pamiątkową rzeźbę. - Nie jest to co prawda
największy festiwal w Polsce, ale z pewnością najsympatyczniejszy
i co najważniejsze otwarty twarzą do widzów – podkreślił
prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, osobiście odbierając to
niezwykle sympatyczne wyróżnienie.
Grażyna Torbicka i Jacek Bromski na gali otwarcia 10. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Fot.
Joanna Kurdziel-Morytko/Krzysztof Wójcik.
Na otwarciu festiwalu już
tradycyjnie nie zabrakło nie tylko tłumnie przybyłych widzów, ale
także artystów. Wśród nich są już m.in.: Filip Bajon, Magdalena
Cielecka, Marta Nieradkiewicz, Katarzyna Herman, Paweł Łoziński,
Lidia Popiel oraz gość specjalny - Bogusław Linda. W ramach cyklu
„I Bóg stworzył aktora” na Dwóch Brzegach pokazane zostaną
starsze filmy z udziałem tego wybitnego artysty ("Psy", "Przypadek",
"Kobieta samotna", „Magnat", „Gorączka”, "Zabij mnie, glino"). - To jest aktor z tej
samej półki, co Marcello Mastroianni, który w tym roku również
będzie miał u nas mini-retrospektywę – zachwalała Grażyna
Torbicka.
Na inaugurację Dwóch Brzegów widzowie obejrzeli najnowszy film Kena Loacha „Ja, Daniel Blake”, który zdobył Złotą Palmę na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Za nami również pokaz „Trzeciej części nocy”, otwierający kilkudniowy przegląd najważniejszych dzieł zmarłego przed kilkoma miesiącami Andrzeja Żuławskiego ("Kosmos", "Opętanie", "Na srebrnym globie", "Szamanka", "Wierność"). Przez kolejnych siedem dni widzowie obejrzą w sumie ponad osiemdziesiąt projekcji filmowych.