Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Studio Filmowe "Zebra" ogłosiło wyniki otwartego konkursu scenariuszowego. Spośród ponad 300 nadesłanych prac zwyciężył debiutancki tekst Tomasza Jasińskiego pod roboczym tytułem "Demony".
Spośród 300 nadesłanych prac 2/3 to współczesne dramaty i 1/3 komedie. 2 kwietnia 2014 roku wyłoniono zwycięski tekst będący podstawą filmu kryminalnego. Laureat, Tomasz Jasiński otrzymał dyplom oraz nagrodę pieniężną w wysokości 30 tysięcy złotych. - Można powiedzieć, że jestem niejako człowiekiem z ulicy. Nigdy wcześniej nie brałem udziału w żadnym projekcie filmowym, więc ten scenariusz to mój absolutny debiut - opowiadał Jasiński.
Tomasz Jasiński i dyrektor SF "Zebra" Juliusz Machulski, fot. Marcin Kułakowski, PISF.
- Oprócz tego, że jest to dobry scenariusz to jest to scenariusz kryminału, co jest rzadkością w kinie polskim. Wiadomo było, jaka jest konwencja, a to nie zawsze przy lekturze scenariusza się czuje. Nagroda to 30.000 złotych i dalsza współpraca z naszym studiem, po to rozpisaliśmy ten konkurs. Powołując się na nasze doświadczenie nieśmiało zasugerowaliśmy, co można zrobić, żeby było jeszcze lepiej. Ponieważ pan Tomasz jest otwarty i wie, że pisanie to jest przepisywanie, zgodził się napisać jeszcze jedną wersję tego tekstu. Będziemy chcieli złożyć ten projekt na najbliższej sesji Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - podkreślił Juliusz Machulski, dyrektor "Zebry".
Tomasz Jasiński z dyplomem wręczonym przez Juliusza Machulskiego, fot. Marcin Kułakowski, PISF.
Zebrani dziennikarze pytali w jakim kierunku poszedł skrypt Jasińskiego - czy będzie przypominać takie filmy jak "Uwikłanie" Jacka Bromskiego. - Są w scenariuszu elementy powieści Agathy Christie, ale są także pewne podobieństwa do filmów takich jak "Harry Angel" czy "Siedem". To wszystko, co możemy na tym etapie zdradzić. Nie ma tam polityki, to czysty kryminał - mówił Juliusz Machulski.
Tomasz Jasiński i dyrektor SF "Zebra" Juliusz Machulski, fot. Marcin Kułakowski, PISF.
- Oprócz tego, że jest to dobry scenariusz to jest to scenariusz kryminału, co jest rzadkością w kinie polskim. Wiadomo było, jaka jest konwencja, a to nie zawsze przy lekturze scenariusza się czuje. Nagroda to 30.000 złotych i dalsza współpraca z naszym studiem, po to rozpisaliśmy ten konkurs. Powołując się na nasze doświadczenie nieśmiało zasugerowaliśmy, co można zrobić, żeby było jeszcze lepiej. Ponieważ pan Tomasz jest otwarty i wie, że pisanie to jest przepisywanie, zgodził się napisać jeszcze jedną wersję tego tekstu. Będziemy chcieli złożyć ten projekt na najbliższej sesji Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - podkreślił Juliusz Machulski, dyrektor "Zebry".
Tomasz Jasiński z dyplomem wręczonym przez Juliusza Machulskiego, fot. Marcin Kułakowski, PISF.
Zebrani dziennikarze pytali w jakim kierunku poszedł skrypt Jasińskiego - czy będzie przypominać takie filmy jak "Uwikłanie" Jacka Bromskiego. - Są w scenariuszu elementy powieści Agathy Christie, ale są także pewne podobieństwa do filmów takich jak "Harry Angel" czy "Siedem". To wszystko, co możemy na tym etapie zdradzić. Nie ma tam polityki, to czysty kryminał - mówił Juliusz Machulski.
Paweł Zwoliński
Ostatnia aktualizacja: 3.04.2014
fot. Marcin Kułakowski, PISF
Warszawa wkrótce popłynie
[wideo] Niezwykła historia rodziny Minkowskich
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024