Walka o widza

Skąd wzięła się Kreatywna Europa? Z połączenia dwóch wielkich unijnych programów wsparcia, które funkcjonowały w latach 2007-2013: MEDIA i Kultura (adresowanego do innych dziedzin kultury). Nowy program obejmuje lata 2014-2020. Jak dowiadujemy się z oficjalnych komunikatów, Kreatywna Europa zapewnia wsparcie wielu aktywności poprzez system grantów wszystkich przemysłów kultury: kina, telewizji, muzyki, literatury, sztuk widowiskowych, dziedzictwa kultury oraz dziedzin pokrewnych. „Z budżetem wynoszącym 1,46 mld euro w czasie najbliższych siedmiu lat – o 9 proc. wyższym niż obecnie – program pobudzi rozwój sektora kultury i sektora kreatywnego, które są znaczące z punktu widzenia zatrudnienia i wzrostu” - czytamy w komunikacie Punktu Kontaktowego ds. Kultury. Informacje prasowe podają, że program ma umożliwić dofinansowanie przynajmniej 250 tys. artystów i osób zawodowo zajmujących się kulturą, 2 tys. kin, dystrybucji 800 filmów i 4,5 tys. tłumaczeń książek. Zapowiada się także, że czołowy instrument gwarancji finansowych w ramach programu pozwoli małym podmiotom z sektora kultury i sektora kreatywnego uzyskać kredyty bankowe do kwoty 750 mln euro. Co to oznacza dla filmowców? Biuro MEDIA Desk Polska i Punkt Kontaktowy ds. Kultury zostały połączone. Polskim biurem Kreatywnej Europy zawiaduje Instytut Adama Mickiewicza, instytucja podległa ministerstwu kultury. Konkurs na kierownika biura wygrała Małgorzata Kiełkiewicz, którą wielu filmowców doskonale zna z kilkuletniej pracy w MEDIA Desk Polska. W grudniu ogłoszono już pierwsze nabory z komponentu MEDIA (komponent to odpowiednik dawnego osobnego programu). Znamy już terminy, warunki i formularze zgłoszeń na Development, Television Programming (dawniej znany jako TV Broadcasting), Dystrybucja i Festiwale Filmowe.  

Kilka tygodni przed fuzją biuro MEDIA Desk Polska przeanalizowało założenia nowych programów i zaznaczyło różnice. Na przykład w Television Programming będzie można aplikować o wsparcie dla ambitnych, wysokiej jakości seriali telewizyjnych realizowanych jako koprodukcja międzynarodowa. W przypadku ubiegania się o wsparcie dla dokumentu, trzeba mieć aż pięciu przyszłych nadawców telewizyjnych. W przypadku Developmentu zaznacza się otwartość na projekty crossmedialne i transmedialne, tworzone na potrzeby platform cyfrowych. Nie jest to zaskoczenie: transmedia, choć na razie są atutem głównie audiowizualnego przemysłu amerykańskiego, coraz głębiej są eksplorowane przez Europę, która w wielu polach eksploatacji upatruje szansy na pokonanie niszy dystrybucyjnej.

Biuro MEDIA Desk zwróciło także uwagę na mechanizm, który polega na budowie dostępu do rynku. Otóż promowane będą projekty, których celem jest ułatwienie znalezienia finansowania i  zbudowanie koprodukcji międzynarodowych oraz możliwości sprzedaży dla europejskich projektów, czyli np. wydarzeń branżowych, platform internetowych i sieci powiązań. Również w przypadku dofinansowań szkoleń na preferencje mogą liczyć te organizacje, które zaprezentują projekty szkoleń na temat m.in. marketingu, dystrybucji, rozwoju widowni, rewolucji cyfrowych. Komisja zapowiedziała wzmocnienie wsparcia dla agentów sprzedaży i takiego zrewidowania kryteriów konkursów, by ułatwić mniejszym graczom przystąpienie do programu.