PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
plakat:
Pod redakcją Mikołaja Jazdona i Katarzyny Mąki-Malatyńskiej
Centrum Kultury Zamek
Poznań, 2011
stron: 218
Film dokumentalny w Polsce ma swoją długą i bogatą tradycję. Dość przypomnieć, że wielu wybitnych reżyserów zaczynało swoją przygodę z filmem właśnie od rejestracji otaczającej ich rzeczywistości, a dopiero później przechodziło do fabuły. Naturalnie jest również grupa, która pozostała wierna swoim fascynacjom opowieścią niefikcjonalną, i tylko za jej pomocą stara się opisać świat współczesny, zyskując niemały rozgłos na festiwalach rodzimych i zagranicznych.
 
Niemniej jednak w literaturze filmoznawczej widać wyraźne braki w refleksji nad polskim kinem dokumentalnym. Tę lukę kolejny raz starają się wypełnić badacze z poznańskiego ośrodka filmoznawczego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza oraz zaproszeni przez nich naukowcy z innych uniwersytetów – autorzy artykułów zgromadzonych w książce „Zobaczyć siebie. Polski film dokumentalny przełomu wieków” pod red. Mikołaja Jazdona i Katarzyny Mąki-Malatyńskiej. Już w samym tytule publikacji zawarli zobowiązanie, iż poddadzą analizie najważniejsze zjawiska w rodzimym dokumencie ostatnich kilkunastu lat, gdyż ich zdaniem jest on „swoistym sejsmografem odnotowującym najdrobniejsze drgnienia w naszym społeczeństwie”. I rzeczywiście wywiązali się z tego zadania w sposób zadowalający nawet wybredne gusta, bowiem podeszli do tematu kompleksowo i za każdym razem ciekawie.

Wśród artykułów można znaleźć takie, które koncentrują się na pokazaniu, w jaki sposób dokument odbija przemiany społeczne i kulturowe w Polsce, na przykład zjawisko masowej emigracji do Wielkiej Brytanii oraz Irlandii (na przykładzie „Baru na Victorii” Leszka Dawida oraz „Golden Horn” Moniki Górskiej), zmieniające się bardzo powoli – również wśród samych dokumentalistów – złe stereotypy na temat niepełnosprawności (m.in. „Jestem” Macieja Adamka, „Rozwój” Borysa Lankosza, „Przełamując ciszę” Leszka Wosiewicza), nowe cele sztuki dokumentalnej pod hasłem „zabawmy publiczność” czy też zastępowanie dużych narracji przez małe w grupie artystów młodego pokolenia o nazwie „grupa Paladino”. Oddzielne artykuły poświęcone zostały także kwestiom uniwersalnym, a konkretnie etyce dokumentalisty, jak też cieszącej się ostatnio dużym zainteresowaniem pamięci kulturowej (analiza filmu Jacoba Dammasa „Kredens”) i historycznej, zapisanej w archiwalnych materiałach filmowych (m.in. filmy Macieja Drygasa oraz grupa filmów poświęconych wydarzeniom Marca ’68). Całości dopełniają dokumentalne portrety zrealizowane przez Kazimierza Karabasza (autoportret „Spotkania”), Wandę Różycką-Zborowską oraz Marię Zmarz-Koczanowicz (amerykański portret Czesława Miłosza).

Niewątpliwie zaletę książki stanowi przekrojowy wybór tematów, podejście synchroniczne, ukazujące współistnienie bardzo różnych zjawisk w polskim dokumentalizmie najnowszym oraz brak prostych periodyzacji. Autorzy starali się przeanalizować to, co nowe i warte uwagi, na przykładzie dzieł ich zdaniem najbardziej reprezentatywnych. Obrali zatem częściowo metodę podobną to tej, którą zastosowano wcześniej w książce pod red. Małgorzaty Hendrykowskiej „Klucze do rzeczywistości. Szkice i rozmowy o polskim filmie dokumentalnym po roku 1989” (Poznań 2005). Tam również znalazł się blok opisujący zjawiska charakterystyczne dla polskiego dokumentu ostatnich lat, lecz artykuły stanowiły przedłużenie myśli historyczno-filmowej Mirosława Przylipiaka, iż film dokumentalny przekształcił się w gatunek telewizyjny i użytkowy, dostosowany estetycznie do potrzeb kanału telewizyjnego z wszystkimi jego dobrymi i – dużo częściej – złymi stronami.

„Zobaczyć siebie” ma z poprzednią książką poznańskich filmoznawców jedną cechę wspólną, która zdominowała prowadzony w obu dyskurs: skłonność autorów do stawiania mocnych tez nie zawsze popartych przekonującymi dowodami. Mimo to warto oddać się lekturze tej książki. Z pewnością wzbogaca wiedzę na temat zjawisk w polskim dokumentalizmie przełomu wieków.


Adam Wyżyński
opis redakcji
  24.04.2012
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll