Moja filmowa Moskwa

Helena Amiradżibi – scenarzystka i reżyserka filmowa (m.in. „Wieczór przedświąteczny”, „Kto wierzy w bociany”) – przyjechała do Polski prawie przed półwieczem. Pochodzi ze znanej książęcej rodziny gruzińskiej. W latach pięćdziesiątych studiowała reżyserię na moskiewskim WGIK-u, gdzie poznała Jerzego Ziarnika, polskiego studenta, wyszła za niego za mąż i wraz z nim przyjechała do Polski. Małżeństwo nie trwało długo, wkrótce została żoną Jerzego Stefana Stawińskiego, pisarza i scenarzysty, współtwórcy polskiej szkoły filmowej. Byli małżeństwem przez wiele lat, aż do śmierci literata w 2010 roku.

Książkę „Moja filmowa Moskwa. Białym pociągiem dookoła wódki... i nie tylko”, zadedykowała właśnie mężowi. „To on zmusił mnie do pisania. Powtarzał codziennie: Przestań opowiadać, siadaj i pisz. Wypluj to z siebie i odzyskaj spokój” – wyznaje Amiradżibi. To już jej trzeci – po „Słodkim życiu księżniczki” i „Książce antykucharskiej” – tom wspomnień, w którym ze swadą i humorem powraca do studenckich lat, a także czasów późniejszych, gdy z dyplomem reżysera podjęła pracę w warszawskiej Wytwórni Filmów Dokumentalnych.

Książka zawiera mały słownik biograficzny. Zamiast wstępu – krótka rozmowa Jacka  Szczerby z autorką książki.