Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
KSIĄŻKI FILMOWE
Pod redakcją Elżbiety Czarneckiej i Mieczysława Kuźmickiego
Wydawnictwo Skorpion, Stowarzyszenie Miłośników off Kultury SMoK
Warszawa- Łódź, 2015
stron: 192
Przybywa książek o zawodach współkształtujących
dzieło filmowe i polskich twórcach, którzy je uprawiają. Staraniem
głównie Muzeum Kinematografii w Łodzi uzbierała się spora biblioteka
operatorska oraz scenograficzna. W tej drugiej, po pracach o Anatolu Radzinowiczu, Romanie Mannie, Allanie Starskim i Bogdanie Sölle mamy teraz monografię Jerzego Skrzepińskiego, którego twórczy wkład w tak „scenograficzne” filmy, jak „Faraon" i „Austeria" Jerzego Kawalerowicza czy „Vabank" Juliusza Machulskiego jest nie do przecenienia.
Pomysłowo skomponowana książka jest pokłosiem wystawy „Jerzy Skrzepiński. Ostatni z wielkich”,
otwartej w Muzeum Kinematografii w 2013 roku, z okazji 90. urodzin
artysty. Słowo skomponowana pojawia się nieprzypadkowo, gdyż atutem tej
publikacji jest kilkuwątkowa narracja. Jeden z wątków tworzą
wyczerpujące analizy scenografii Skrzepińskiego w wybranych filmach.
Napisali je: Jarosław Grzechowiak („Koniec nocy", „Balanga"), Zygmunt Machwitz („Faraon"), Michał Dondzik (filmy wojenne), Anna Michalska (m.in. „Kolumbowie", „Vabank", „Austeria", „Akademia Pana Kleksa")
i sam Skrzepiński (ponownie Faraon). Drugi wątek to wypowiedzi innych
filmowców o Skrzepińskim. Z tych wspomnień jego przyjaciół oraz
współpracowników wyłania się nie tylko wybitny artysta (scenograf i
malarz!), ale także uroczy człowiek w typie angielskiego dżentelmena. I
wreszcie na trzeci wątek składają się „Jerzego Skrzepińskiego opowieści o
ludziach, z którymi pracował” oraz „Jerzego Skrzepińskiego opowieści,
wspomnienia, anegdoty, przypisy do wybranych filmów”. Z połączenia
trzech wątków powstaje wielowymiarowy portret bohatera książki, a dwa
ostatnie zabierają czytelnika w ciekawą podróż do przeszłości polskiego
kina. Obok wielkich filmów i sławnych twórców przystankami w tej podróży
są bowiem obrazy zapomniane i ludzie mniej znani, którzy przecież też
coś w tym polskim kinie znaczyli! Liczne barwne i czarno-białe fotosy
oraz werki, reprodukcje archiwaliów, a także kapitalne rysunki Jerzego
Skrzepińskiego dodatkowo uatrakcyjniają lekturę tej pożytecznej książki.
Andrzej Bukowiecki
opis redakcji
7.02.2016
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024