PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
KSIĄŻKI FILMOWE
plakat:
Barbara Hollender
Prószyński i S-ka
Warszawa, 2014
stron: 448
Tę książkę czyta się jednym tchem, bo to świetna literatura, i nie jedynie filmoznawczej natury. To zbiór opowieści o ludziach i ich pasji. A tą pasją, która spowodowała, że znaleźli się w kręgu zainteresowań Barbary Hollender, jest film. To opowieści o trzydziestce polskich reżyserów – o różnym dorobku i miejscu w zawodowej hierarchii – szczególnie bliskich autorce. Już sam tytuł celnie definiuje zawartość książki. „Od Wajdy do Komasy”, czyli od niekwestionowanego mistrza po niezwykle utalentowanego młodego twórcę, który szybko i efektownie („Sala samobójców”, „Miasto 44”) wszedł do jej głównego krwiobiegu. W kontekście tego tytułu niejako symbolicznie jawi się wizyta autora „Kanału” na planie powstańczej epopei młodego reżysera.

Wybór bohaterów książki jest subiektywny, to święte prawo autora. „To ludzie, których lubię i cenię, ważni dla polskiej kultury i dla środowiska filmowego. Ci, którzy mają trwałe miejsce w historii kina, i ci, którzy są moim zdaniem wielką obietnicą na przyszłość” – pisze autorka. Stąd obok portretów uznanych reżyserów – Wajdy, Morgensterna, Kawalerowicza, Różewicza, Majewskiego, Skolimowskiego, Zanussiego, Kieślowskiego, Marczewskiego, Holland, Falka, Bugajskiego, Bromskiego, Machulskiego, Krauzego, Kolskiego, Kędzierzawskiej, opowiada Hollender o twórcach młodych, na początku zawodowej drogi, choć już wyraziście zaznaczonej własnym charakterem pisma, jak Konopka, Dawid, Lewandowski, Borowski, Wasilewski, Komasa. Pisze też – naturalnie – o artystach, którzy ostatnio przynoszą nam szczególnie wiele powodów do radości – Pawlikowskim, Smarzowskim, Jakimowskim, Pieprzycy, Szumowskiej, Fabickim.

„Od Wajdy do Komasy” to książka niezwykle ciepła, co nie znaczy, że bezkrytyczna. Hollender lubi dzielić się swymi fascynacjami, na frustracje szkoda jej atramentu. Z niecierpliwością czekam na drugi tom. Jeszcze tylu wspaniałych twórców – i ludzi – pozostało do opisania.     


Jerzy Armata
opis redakcji
  2.12.2014
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll