PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
KSIĄŻKI FILMOWE
plakat:
Juliusz Machulski, Jacek Szczerba
Wydawnictwo W.A.B.
Warszawa, 2014
stron: 256
Juliusz Machulski to nie tylko dobry reżyser, sprawny producent oraz interesujący, choć okazjonalny, aktor („Personel" Krzysztofa Kieślowskiego, „Lekcja martwego języka" Janusza Majewskiego), ale i znakomity literat, czego dowodem – wydana przed dwoma laty – błyskotliwie napisana, z humorem, ale i życiową refleksją, autobiograficzna książka „Hitman”, a także scenariusze, które sam pisze do swoich filmów.

Właśnie ukazał się scenariusz „Seksmisji" – utrzymanej w poetyce science fiction, zabawnej opowieści o dwóch mężczyznach poddanych hibernacji, którzy obudzili się z niej z lekkim opóźnieniem, gdy na Ziemi w wyniku nuklearnego kataklizmu został całkowicie wyniszczony męski gatunek – który stał się kanwą literacką jednego z największych szlagierów naszej kinematografii. Film okazał się nie tylko frekwencyjnym hitem, ale obrazem wręcz kultowym, a wiele kwestii dialogowych weszło do powszechnego obiegu, jak choćby: „Ciemność widzę!” czy „Nasi tu byli!”. Książka zawiera – poza pełną wersją scenariusza – interesującą rozmowę Jacka Szczerby z jego autorem, a także wybór recenzji, jakie ukazały się po premierze filmu w prasie czeskiej, brytyjskiej i węgierskiej (brak – niestety – opinii rodzimej krytyki). Komedia Machulskiego okazała się hitem eksportowym, kupiono ją do trzydziestu krajów. Podobała się wszędzie, na Wyspach Dziewiczych dostała Złotą Gwiazdę, jedynie nie przypadła do gustu amerykańskim feministkom, które uznały, że film ten to – jak wspomina reżyser – „totalna manipulacja, jak w hitlerowskich Niemczech”, bo „w trakcie oglądania kibicowały mężczyznom”. Można by przypuszczać, posługując się słowami Maksa, kierowanymi do kobiecego audytorium, że „sfiksowały, bo dawno chłopa nie miały”.


Jerzy Armata
opis redakcji
  9.08.2014
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll