Hobbit

„Filmowe” wydanie słynnej książki J.R.R. Tolkiena (ekranizowanej przez Petera Jacksona), którą ponoć napisał dla swoich dzieci, a ona niespodziewanie stała się wydawniczym bestsellerem, swoistym wstępem do „Władcy Pierścieni”. To właśnie w „Hobbicie” brytyjski pisarz– jak słusznie zauważa wydawca – „po raz pierwszy odmalował wypełnioną przez smoki, czarodziei i magiczne przedmioty krainę, którą przemierzają niezwykli bohaterowie w odwiecznej walce dobra ze złem”.

Akcja filmu Jacksona rozgrywa się 77 lat przed wydarzeniami ukazanymi we „Władcy Pierścieni". Bilbo Baggins wyrusza wraz z grupą trzynastu krasnoludów na poszukiwania starożytnego skarbu krasnoludzkich władców.  „Zapoczątkowana jedenaście lat temu trylogia ‘Władca pierścieni’ wprowadziła gatunek fantasy na filmowe salony. Nic więc dziwnego, że ‘Hobbit. Niezwykła podróż’ był jedną z najbardziej oczekiwanych premier roku. Z tej perspektywy mówić można o niedosycie. Powrót do Śródziemia cieszy, lecz nie zachwyca. Pozostaje jednak nadzieja, że kolejne dwie części (zapowiadane odpowiednio na 2013 i 2014 rok) okażą się czymś więcej niż sprawnym kawałkiem kina” – pisał Rafał Pawłowski w recenzji z filmu Jacksona na łamach naszego portalu.