Doktor Szu

„Wielki Szu” (1982), błyskotliwy film Sylwestra Chęcińskiego, zrealizowany według scenariusza Jana Purzyckiego, był jednym z największych kinowych hitów lat osiemdziesiątych (obejrzało go ponad dwa miliony widzów). Film dostał Złotą Kaczkę, laur przyznawany przez czytelników tygodnika „Film”, zyskał uznanie krytyki oraz festiwalowych jurorów (Jan Purzycki uhonorowany został w Łagowie nagrodą za scenariusz). Perfekcyjnie nakręcona i świetnie zagrana (Jan Nowicki jako tytułowy bohater, Andrzej Pieczyński jako jego uczeń) opowieść o szulerze, który postanowił wykręcić jeszcze jeden numer, wprowadzając w arkana swego procederu prowincjonalnego młokosa, stała się filmem wręcz kultowym.   

Nowa książka Purzyckiego, napisana wspólnie z Przemysławem Słowińskim, kontynuuje wątki zapoczątkowane w tamtej opowieści. Niejednoznaczna końcowa scena filmu  Chęcińskiego pozwoliła snuć spekulacje, co tak naprawdę stało się z legendarnym szulerem. „W napisanej po niemal 30 latach powieści autorzy pokazują świat wielkich pieniędzy i niejasnych interesów prowadzonych w nowej rzeczywistości gospodarczej. Tytułowy bohater jest lekarzem, który lubi odwiedzać kasyna. To ściąga na niego uwagę ludzi, którzy nie boją się ryzyka. Niesamowita intryga i barwne postacie powodują, że nowy film, który ma powstać na podstawie 'Doktora Szu', znów ma szansę stać się hitem” – twierdzi wydawca.