Dziś w nocy umrze miasto

Piotr, polski więzień obozu koncentracyjnego, ucieka podczas transportu ewakuacyjnego. Nie znajduje pomocy pod konspiracyjnym adresem i tuła się po ulicach Drezna, zdany na siebie. Wielkie wrażenie robi na nim elegancka Niemka w asyście oficera SS, która jednak nie zwraca uwagi na oberwanego cudzoziemca. Następuje dywanowy nalot bombowców alianckich, po którym miasto zamienia się w rumowisko płonących gruzów. Podczas panicznej ucieczki tłumów Piotr znów spotyka Magdę; dumna Niemka prosi go teraz o pomoc. Wspólnie przeprawiają się przez Łabę na drugi brzeg miasta, wolny od pożarów. Tu patrole SS rozdzielają rodaków od cudzoziemców.
Zagłada w ciągu jednej nocy wspaniałego centrum kultury niemieckiej poświadcza przesłanie filmy o złowrogim sensie wojny, która miażdży także tych, którzy ją wywołali.