Rotacje na czele zestawienia

Kwiecień nie jest najlepszym czasem dla branży kinowej. W ubiegłym roku impas ten przerwał film "Szybcy i wściekli 7" Jamesa Wana, którego widownia zbliżyła się do miliona widzów. Frekwencja w kinach symbolicznie się obniżyła, porównując z ubiegłym weekendem. Do kin wybrało się 372 621 widzów.

Na pierwsze miejsce z drugiego awansowała animacja "Kung Fu Panda 3". Produkcja w drugim tygodniu wyświetlania odnotowała niewielki, 10 proc. spadek oglądalności, co przełożyło się na 102 476 sprzedanych biletów. Gorsza pogoda w weekend sprzyjała najbardziej filmom dla młodszych widzów. Po dwóch tygodniach wyświetlania, animację obejrzało już  298 tys. widzów. Dla przykładu,  globalnie produkcja Dreamworks zanotowała wpływy na poziomie 484 mln dolarów...

Bardzo szybko spada oglądalność filmu "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości". Blockbuster odnotował stratę blisko 46 proc. widowni, co jest największym spadkiem odnotowanym w bieżący weekend. Produkcję Zacka Snydera wybrało jeszcze 64 597 widzów, a po 10 dniach wyświetlania film z Henrym Cavillem i Benem Affleckiem ma już łącznie mniejszą oglądalność, niż konkurująca z nim animacja "Kung Fu Panda 3" . W sumie, 291 tys. sprzedanych biletów.


Ben Affleck i Henry Cavill w filmie "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości", fot. Warner Bros Entertainment Sp. z.o.o.

Trzecie miejsce w zestawieniu zajęła premiera, "Łowca i Królowa Lodu" Cedrica Nicolasa-Troyana. Film z gwiazdami, takimi jak Chris Hemsworth, Emily Blunt, Jessica Chastain, czy Charlize Theron, przyciągnął w pierwszy weekend 49 794 widzów. Produkcja wystartowała w stosunkowo małej ilości kin -  jedynie na 117 ekranach. Spowodowało to, że średnia widzów okazała się być najwyższa spośród wszystkich filmów zestawienia - 426 widzów na jedną kopię.

Na czwartym miejscu znalazł się fenomen tego roku w kinach, czyli animacja "Zwierzogród". Weteran polskich i światowych kin, wyświetlany już od ośmiu tygodni, przyciągnął jeszcze 23 828 widzów, co oznacza wzrost względem ubiegłego weekendu o około 7 proc. Łączna sprzedaż biletów na tej produkcji to 1,163 mln widzów.


Kadr z filmu "Zwierzogród", fot. Disney.

Poza "Łowcą i Królową lodu" najczęściej oglądaną produkcją okazała się być komedia "Pięćdziesiąt twarzy Blacka"  Michaela Tiddesa. Film ten obejrzało na starcie 23 036 widzów.

Na szóstym miejscu znalazła się komedia "Moje wielkie greckie wesele 2" Kirka Jonesa. Film obejrzało w drugi weekend wyświetlania 16 974 widzów. Po 10 dniach dystrybucji - ponad 57 tys. sprzedanych biletów.
 
Miejsce niżej znalazł się amerykańsko-rosyjski film science-fiction, "Hardcore Henry" (reż. Ilya Naishuller). Film obejrzało w weekend otwarcia 14 332 widzów. Gwiazda filmu, Sharlto Copley, po raz kolejny, po "Dystrykcie 9" i filmem "Chappie" odnalazł się w gatunku science - fiction.

W kinach pojawił się także film "Bóg nie umarł 2" Harolda Cronka. Amerykański dramat obejrzało 13 646 widzów na 114 ekranach. Pierwszą odsłonę z 2011 roku wybrało w sumie blisko 148 tys. widzów.

Czołową dziesiątkę zamyka "Mustang" Deniza Gamze'a Ergüvena. Film nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny obejrzało 8 147 widzów na 45 kopiach.


Kadr z filmu "Mustang", fot. Gutek Film.

Poza czołową dziesiątką zestawienia znalazło się jeszcze kilka premierowych tytułów. Dramat historyczny "Królowa pustyni" Wernera Herzoga zainteresował 6 818 kinomanów na 60 kopiach. Belgijsko-francuski thriller "Cień" obejrzało 2 817 widzów na 34 ekranach. Film sensacyjny Radosława Markiewicza "Gejsza" zainteresował 2 623 widzów na 50 ekranach. Produkcję z Robinem Williamsem "Bulwar" obejrzało 938 widzów na 22 ekranach. Rosyjski kryminał "Major" zainteresował 638 widzów na 16 kopiach.

Premiery od najbliższego piątku: produkcja Disneya "Księga Dżungli"; dramat science - fiction z Tomem Hiddlestonem "High-Rise"; horror "Po tamtej stronie drzwi"; dramat "Epokowy projekt"; komediodramat "Przybij piątkę".