Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Rozpoczynają się przesłuchania kandydatów na dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Kandydują ludzie, którzy wieloletnią pracą udowodnili, że rozumieją mechanizmy rządzące branżą filmową lub szerzej, przemysłami kultury.
Komisja wybierająca dyrektora składa się również z ludzi kompetentnych, doświadczonych, w dużej części – zasłużonych dla polskiego kina, m.in. w walce o Ustawę o kinematografii. Z zainteresowaniem śledziłam środowiskową debatę dotyczącą procesu wyboru dyrektora, jego jawności lub nie, składu komisji.
Nie podzielam uwag zgłaszanych przez Sekcję Młodego Producenta przy KIPA, choć samą Sekcję wspieram całym sercem i kibicuję ich działalności (opisywanej w naszym portalu wielokrotnie). Powody są dwa. Po pierwsze, Ustawa o kinematografii przez przemyślny zapis w jednym z artykułów gwarantuje apolityczność składu komisji. W toku awantury o artykuł 19 Ustawy (ten o kasie) przeszedł on niezauważony. A jest on filarem Ustawy, jako że wyraźnie określa, że w komisji zasiadają przede wszystkim przedstawiciele sektora audiowizualnego. Bardzo cenię sobie ten zapis.
Druga sprawa to czas. Rozporządzenie ministra w sprawie trybu wyboru dyrektora jest znane od dawna. Jeśli na przyszłość chcemy mieć wpływ na jego kształt, zacznijmy rozmowę na ten temat znacznie wcześniej i najlepiej we własnym gronie, w toku dyskusji na festiwalach w Gdyni, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, podczas spotkań i konsultacji eksperckich. Podczas gali 10-lecia PISF prezes SFP Jacek Bromski powiedział, że przez ten okres udało nam się utrzymać Instytut z dala od polityków. Dlatego jestem za dyskusją wyciszoną, z dala od mediów i portali społecznościowych.
Nie podzielam uwag zgłaszanych przez Sekcję Młodego Producenta przy KIPA, choć samą Sekcję wspieram całym sercem i kibicuję ich działalności (opisywanej w naszym portalu wielokrotnie). Powody są dwa. Po pierwsze, Ustawa o kinematografii przez przemyślny zapis w jednym z artykułów gwarantuje apolityczność składu komisji. W toku awantury o artykuł 19 Ustawy (ten o kasie) przeszedł on niezauważony. A jest on filarem Ustawy, jako że wyraźnie określa, że w komisji zasiadają przede wszystkim przedstawiciele sektora audiowizualnego. Bardzo cenię sobie ten zapis.
Druga sprawa to czas. Rozporządzenie ministra w sprawie trybu wyboru dyrektora jest znane od dawna. Jeśli na przyszłość chcemy mieć wpływ na jego kształt, zacznijmy rozmowę na ten temat znacznie wcześniej i najlepiej we własnym gronie, w toku dyskusji na festiwalach w Gdyni, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, podczas spotkań i konsultacji eksperckich. Podczas gali 10-lecia PISF prezes SFP Jacek Bromski powiedział, że przez ten okres udało nam się utrzymać Instytut z dala od polityków. Dlatego jestem za dyskusją wyciszoną, z dala od mediów i portali społecznościowych.
Anna Wróblewska
fot. Kuba Kiljan / Kuźnia Zdjęć
Deszczowy weekend ożywił kina
Rekordowy "Jurassic World"... ale nie w Polsce
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024