PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BLOGI
Jerzy Armata
  1.02.2016
Dwóch niegdysiejszych kolegów z tego samego jeleniogórskiego podwórka – Marek Napiórkowski i Artur Lesicki – nagrało rewelacyjną płytę, przenosząc z celuloidowej taśmy na struny swych gitar kilka filmowych kompozycji Andrzeja Kurylewicza, Tomasza Stańki, Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza, Krzysztofa Komedy, Andrzeja Korzyńskiego i Wojciecha Kilara.
Obaj muzycy od czasów wspomnianego jeleniogórskiego podwórka szli tą samą drogą. To przyjaciele ze szkolnej ławy, którzy gry na gitarze uczyli się z tych samych podręczników, słuchali tych samych płyt i kaset. Razem później liderowali zespołom Hand Made i FunkyGroove. Na załączonym do płyty zdjęciu wyglądają zresztą jak para bliźniaków (ten w okularach to Lesicki). Uprawiają głównie jazz, choć nie tylko. Są gitarowymi wirtuozami, rozchwytywanymi przez wykonawców jazzowych, rockowych i popowych.
Napiórkowski ma na koncie ponad 150 płyt. Grywał m.in. z Patem Matheny, Mino Cinelu, Marcusem Millerem, Richardem Boną, Urszulą Dudziak, Ewą Bem, Anną Marią Jopek, Dorotą Miśkiewicz, Tomaszem Stańką, Wojciechem Karolakiem, Henrykiem Miśkiewiczem, Januszem Muniakiem, Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, Leszkiem Możdżerem, właściwie łatwiej byłoby wymienić  muzyków, z którymi nie grywał. Podobnie Lesicki, który współpracował m.in. z Krystyną Prońko, Katarzyną Groniec, Zbigniewem Namysłowskim, Tomaszem Szukalskim, Krzysztofem Herdzinem, Adamem Sztabą, Janem Kantym Pawluśkiewiczem.

Płyta „Celuloid” zawiera dziewięć utworów. Sześć to popularne tematy filmowe: z telewizyjnej „Lalki” (1977) Ryszarda Bera, „Pożegnania z Marią” (1993) Filipa Zylbera, serialowej „Wojny domowej” (1965) Jerzego Gruzy, „Prawa i pięści” (1964) Edwarda Skórzewskiego i Jerzego Hoffmana, „Człowieka z żelaza” (1981) Andrzeja Wajdy oraz „Śmierci i dziewczyny” (1994) Romana Polańskiego, skomponowane przez Andrzeja Kurylewicza, Tomasza Stańkę, Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza, Krzysztofa Komedę, Andrzeja Korzyńskiego i Wojciecha Kilara. Pozostałe trzy to osobiste propozycje autorów płyty: tytułowy „Celuloid” (w dwóch wersjach) Napiórkowskiego oraz „Crazy Script” Lesickiego, czyli również utrzymane w „filmowej” poetyce tematy, do których jeszcze nie nakręcono obrazu. A nawiasem mówiąc, choć obaj gitarzyści mają na swym koncie wiele nagrań do filmów, żaden z naszych reżyserów nie powierzył im dotąd skomponowania muzyki filmowej. Na celuloidowej taśmie widnieją ich nazwiska wyłącznie jako wykonawców, nie kompozytorów. Wielkie niedopatrzenie.

Obaj muzycy grają wyłącznie na gitarach, wykorzystując również rytmiczne walory instrumentów: Napiórkowski na akustycznej, klasycznej, dwunastostrunowej oraz elektrycznej, a Lesicki na akustycznej, elektrycznej i charango, peruwiańskim instrumencie dziesięciostrunowym, nieco podobnym do mandoliny. A grają wspaniale, nie tylko wirtuozersko, ale i z ogromną emocją. Biegłość techniczna jest ważna, ale nie najważniejsza. O wiele bardziej liczą się – moim zdaniem – przekazywane emocje. I radość wspólnego grania. A właśnie ten rodzaj energii rozsadza wręcz „Celuloid”, przypominając klimat i czar naszych filmowych evergreenów, które oparły się działaniu czasu, pozostając nadal „wiecznie zielone”.  

Jerzy Armata
Informacja własna
Zobacz również
fot. mdk.lomza.pl
Świetne otwarcie filmu "Zjawa"
Film Patryka Vegi rządzi w kinach
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll