Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W ubiegły weekend w kinach pojawił się szereg premier, w tym najgorętsza - "Niesamowity Spider-Man 2". Opowieść o Człowieku-Pająku sprzedaje się jednak poniżej oczekiwań.
Film Marca Webba przyciągnął na starcie 68 628 osób. To oczywiście lepiej niż pierwsza część z 2012 roku, którą obejrzało w ciągu pierwszych 3 dni skromne 37 tysięcy osób. Jednak początek przygód Spider-Mana miał pięciodniowe otwarcie w trakcie którego widownia sięgnęła już 74 tysiące widzów. Ostatecznie pierwszą odsłonę superprodukcji obejrzało w sumie 235 tysięcy widzów.
Jest szansa, że druga część filmu przebije ten wynik, prawdopodobnie jednak nieznacznie.
Po świątecznym weekendzie powoli się normalizuje frekwencja w kinach, chociaż wciąż jest niska - przed ekranami zasiadło zaledwie 244 340 osób. Premiery nie zawojowały kin, a starsze tytuły już nie przyciągają tłumów.
Kadr z filmu "Niesamowity Spider-Man 2", fot. UIP.
O pewnym sukcesie mogą mówić twórcy religijnego film "Niebo istnieje... naprawdę". Film zanotował wzrost oglądalności o blisko 180 procent. Tym samym film Randalla Wallace'a obejrzało w weekend 25 581 osób. W sumie film z Gregiem Kinnearem i Kelly Reilly wypracował już niezły wynik 80 tysięcy widzów.
Trzecie miejsce na podium zajęła inna premiera, komedia romantyczna "Inna kobieta". Film z Cameron Diazobejrzało na starcie 24 101 osób. Film zajął także drugie miejsce pod względem średniej widzów na ekran - 256 osób. Komedia świetnie się sprzedaje w Stanach Zjednoczonych, gdzie film wystartował w weekend na pierwszym miejscu zarabiając 24 miliony dolarów.
Na czwartym miejscu również znalazła się premierowa pozycja - film akcji "Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych". Produkcja Luca Bessona ze zmarłym tragicznie Paulem Walkerem przyciągnęła przed ekrany skromne 17 269 osób.
Ostatnią premierą w top10 jest dramat historyczny "Medicus". Film stał się ogromnym przebojem w rodzimych Niemczech. W Polsce zainteresowanie tą produkcją jest jednak znikome - film obejrzało 7 270 osób.
Z nowych tytułów w kinach pojawiła się także familijna produkcja "Amazonia. Przygody małpki Sai". Brazylijsko-francuską koprodukcję obejrzało na 44 kopiach 5 219 osób.
Jeszcze słabiej poradziła sobie na ekranach "Imigrantka". Gwiazdorska obsada - Marion Cotillard, Joaquin Phoenix i Jeremy Renner - nie zdołała przyciągnąć znacznej rzeszy widzów. W sumie film obejrzało na starcie 4 496 widzów.
Premiery od najbliższego piątku: amerykański horror "Diabelskie nasienie"; polsko-włoski dokument "Jan Paweł II - Santo Subito. Świadectwa świętości"; dramat "Lekcje harmonii".
Po świątecznym weekendzie powoli się normalizuje frekwencja w kinach, chociaż wciąż jest niska - przed ekranami zasiadło zaledwie 244 340 osób. Premiery nie zawojowały kin, a starsze tytuły już nie przyciągają tłumów.
Kadr z filmu "Niesamowity Spider-Man 2", fot. UIP.
O pewnym sukcesie mogą mówić twórcy religijnego film "Niebo istnieje... naprawdę". Film zanotował wzrost oglądalności o blisko 180 procent. Tym samym film Randalla Wallace'a obejrzało w weekend 25 581 osób. W sumie film z Gregiem Kinnearem i Kelly Reilly wypracował już niezły wynik 80 tysięcy widzów.
Trzecie miejsce na podium zajęła inna premiera, komedia romantyczna "Inna kobieta". Film z Cameron Diazobejrzało na starcie 24 101 osób. Film zajął także drugie miejsce pod względem średniej widzów na ekran - 256 osób. Komedia świetnie się sprzedaje w Stanach Zjednoczonych, gdzie film wystartował w weekend na pierwszym miejscu zarabiając 24 miliony dolarów.
Na czwartym miejscu również znalazła się premierowa pozycja - film akcji "Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych". Produkcja Luca Bessona ze zmarłym tragicznie Paulem Walkerem przyciągnęła przed ekrany skromne 17 269 osób.
Ostatnią premierą w top10 jest dramat historyczny "Medicus". Film stał się ogromnym przebojem w rodzimych Niemczech. W Polsce zainteresowanie tą produkcją jest jednak znikome - film obejrzało 7 270 osób.
Z nowych tytułów w kinach pojawiła się także familijna produkcja "Amazonia. Przygody małpki Sai". Brazylijsko-francuską koprodukcję obejrzało na 44 kopiach 5 219 osób.
Jeszcze słabiej poradziła sobie na ekranach "Imigrantka". Gwiazdorska obsada - Marion Cotillard, Joaquin Phoenix i Jeremy Renner - nie zdołała przyciągnąć znacznej rzeszy widzów. W sumie film obejrzało na starcie 4 496 widzów.
Premiery od najbliższego piątku: amerykański horror "Diabelskie nasienie"; polsko-włoski dokument "Jan Paweł II - Santo Subito. Świadectwa świętości"; dramat "Lekcje harmonii".
Paweł Zwoliński
Informacja własna/ Boxoffice.pl
fot. UIP
Majówka daleko od kin
Religijna produkcja na topie w święta
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024